Już za chwilę kolejna edycja The Game Awards, które od jakiegoś czasu jest jednym z najważniejszych wydarzeń roku w branży gier wideo. To świetne okno wystawowe i szansa na zaprezentowanie swojej gry przed wielomilionową publicznością, ale też coraz bardziej prestiżowe nagrody. Zdarzały się jednak lata, w których werdykt jury mógł spowodować lawinę pytań.
Z okazji zbliżającej się gali The Game Awards przyjrzymy się najbardziej kontrowersyjnym decyzjom, w zakresie nominacji czy nagród. Ułożenie ich od najmniejszej do największej jest dosyć trudne, a więc kolejność potraktujcie z dystansem.
A co Waszym zdaniem było największą kontrowersją czy niezrozumiałą decyzją w historii gali?
10 najlepszych kontrowersji w historii The Game Awards
10. Dragon Age: Inkwizycja grą roku (2014 rok)
Nie mam wątpliwości, że nie ma słabszej gry, która zdobyła tytuł gry roku na The Game Awards. Produkcja BioWare szybko się zestarzała i dzisiaj trudno uwierzyć, że kiedyś była tak doceniona. Oczywiście nie był to też wielki rok, bo pozostali nominowani to Bayonetta 2, Dark Souls II, Hearthstone oraz Śródziemie: Cień Mordoru. Nie uważacie jednak, że każda z tych produkcji jest lepsza niż Dragon Age: Inkwizycja? Moim zdaniem tak. Kontrowersja byłaby większa, ale uznaję, że to pierwsza gala, a więc można jej nieco wybaczyć.
9. Brak nagród dla Silent Hill 2 (2024 rok)
Zeszłoroczne The Game Awards pełne było kontrowersji, a to jest pierwsza z nich. Niektórzy doszukiwali się drobnego spisku sugerując, że Silent Hill 2 nie dostał żadnej nagrody przez stosunek gospodarza gali do Konami. Zostawmy to jednak na bok i spójrzmy merytorycznie. W głównej kategorii produkcja Bloober Team nie została uwzględniona, za to znalazło się miejsce dla DLC do Elden Ring. Z pięciu nominacji wyszło zero nagród. Nie będę narzekać na wszystko, ale nie rozumiem dlaczego jury uznało, że Metaphor: ReFantazio ma lepszą narrację, a Astro Bot jest lepszą grą akcji. Myślę, że Bloober Team może czuć się mocno pokrzywdzony, bo stworzył fantastyczną produkcję, która z gali wróciła bez statuetki.
8. Mało nominacji dla Cyberpunka 2077 (2021 rok)
Cyberpunk 2077 zadebiutował w grudniu 2020 roku, a więc był brany pod uwagę dopiero rok później. Oczywiście poziom techniczny premierowej wersji był tak niski, że nie mogliśmy liczyć na walkę o główną nagrodę. Mimo wszystko tylko dwie nominacje (najlepszy RPG oraz najlepsza muzyka) to jednak spore rozczarowanie. Co więcej, produkcja CD Projektu nie zdobyła żadnej nagrody. Czy na pewno Tales of Arise bardziej zasługiwało na tytuł najlepszego RPG? Czy naprawdę Life is Strange: True Colors oferuje lepszą narrację, a Ratchet & Clank: Rift Apart lepszą reżyserię? Mam co do tego spore wątpliwości.