Recenzja F1 2021 - wolne wejście w zakręt, aby szybko z niego wyjść...

Dobra wiadomość jest taka, że F1 2021 to nadal świetna gra wyścigowa dla fanów Formuły 1… ale argumentów, aby kupić nową edycję serii Codemasters jest jakby mniej.

Recenzja F1 2021 - wolne wejście w zakręt, aby szybko z niego wyjść...

Po wielu latach seria F1 wraca do Electronic Arts. Trochę odmieniona, tworzona przez ekipę Codemasters, ale jednak jest to powrót wywołujący wiele emocji wśród fanów. Nie bez przyczyny, ponieważ jakby nie patrzeć od 2017 roku każda kolejna gra rozwijana była w bardzo dobrym kierunku i nawet, jeśli przydarzyły się pewne problemy, to właściwie nie odwracały one uwagi od tego, jak dobrymi grami wyścigowymi były. Nie mniej jednak kiedyś musiał nastąpić moment, w którym cała ta maszyna wyhamowuje, a do przebijania się przez kolejne ściany zdecydowanie potrzeba czegoś więcej.

GramTV przedstawia:

I tak jest właśnie w przypadku F1 2021, bo o ile to nadal jest niesamowicie dobra gra wyścigowa na wielu płaszczyznach, tak mam wrażenie, że w tym roku Codemasters zagrało na przeczekanie do dużych zmian w Formule 1 w przyszłym roku.

Kilka słów wyjaśnienia jednak na wstępie: recenzja na ten moment nie zawiera kilku słów na temat systemu Podium Pass na ten rok (ten udostępniony będzie w dniu premiery wersji deluxe), a także kodu sieciowego… ponieważ każda próba znalezienia kogoś do ścigania na PlayStation 5 kończyła się niepowodzeniem. Dlatego też wzorem lat ubiegłym w tekście pojawi się stosowna aktualizacja za pewien czas.

Źródło:
Komentarze
5
Gregario
Gramowicz
20/07/2021 06:14
Muradin_07 napisał:

Niby tak, ale nie każdy też ma zacięcie takie jak np. ja, że właściwie gram w F1 caly rok dopóki nie wpadnie kolejne w kolejności WRC. A jak jeszcze jeżdżę sobie 100 procent wyścigów, to tym bardziej powrót do tych nowych torów wymagałby niezłej wytrzymałości.

Jedni mają zacięcie, drudzy nie. Ja bym się nie zdziwił, gdyby część graczy, tych bardziej niedzielnych, pograła w F1 2021 przy premierze, a później rzuciła grę w kąt i wróciła do niej dopiero po pojawieniu się aktualizacji z torami. I to niekoniecznie zaraz po jej udostępnieniu. Już nie wspomnę o osobach, które podczas grania mogą w ogóle nie zauważyć braku kilku torów :D

Tak czy inaczej, po prostu myślę, że o ile rozumiem brak toru w Jeddah, bo to jest nowy tor w stawce, tak te dwa... no trudno jest to obronić, lepiej byłoby opóźnić.

Portimao też jest chyba stosunkowo nowym torem. Co prawda tor został zbudowany ładnych parę lat temu, w dodatku z myślą o F1, ale formuła jeden dopiero rok (dwa?) temu się do niego przekonała.

No cóż, jeśli mogę coś powiedzieć to tam z tyłu pracujemy nad powrotem pewnego systemu, który ułatwi sprzątanie w wielu kwestiach. Może nawet niedługo wejdzie w życie i tyle z tego będzie dobrego, że nie będę musiał biegać po wszystkich newsach :)

Nie powiem, trafiają się na gramie mocni zawodnicy, którym ewidentnie wszystko się kojarzy, i którzy muszą się tą "dobrą nowiną" podzielić z innymi. Faktycznie, przy takich osobach można się nabiegać, bo nigdy nie wiadomo, co w danej chwili im się akurat skojarzy. Jednak zjawisko kondensacji głupoty, tak przynajmniej wynika z moich obserwacji, dotyka przeważnie komentarzy pod publikacjami (newsy, recenzje i artykuły, pamiętam też pewien quiz :/) dotyczącymi raptem paru tematów: osób ciemnoskórych, mniejszości seksualnych, poprawności politycznej. Mam nadzieję, że o żadnym nie zapomniałem, chociaż prawdę mówiąc są one w gruncie rzeczy monotematyczne.

Trzymam oczywiście kciuki za wspomniany przez ciebie system. Oby sprawił, że gram stanie się bardziej baka yoke ;)

Gregario napisał:

A może właśnie o to chodzi, o zachęcenie graczy do powtórnego przejścia (tym razem kompletnej) gry. Już nie tylko osiągnięcia i zabawa w ich zdobywanie, ale także aktualizacje, po których można się cieszyć nowymi, świeżo dodanymi, wcześniej brakującymi elementami gry ;)

Niby tak, ale nie każdy też ma zacięcie takie jak np. ja, że właściwie gram w F1 caly rok dopóki nie wpadnie kolejne w kolejności WRC. A jak jeszcze jeżdżę sobie 100 procent wyścigów, to tym bardziej powrót do tych nowych torów wymagałby niezłej wytrzymałości.

Tak czy inaczej, po prostu myślę, że o ile rozumiem brak toru w Jeddah, bo to jest nowy tor w stawce, tak te dwa... no trudno jest to obronić, lepiej byłoby opóźnić.

Nie mogłem cię wystawić. Tym bardziej, że w zeszłym roku też czekałeś ;P

Tak, tylko też w ubiegłym roku myślałem, że się trzymałem w ryzach - wyszło jak wyszło :D

Zauważyć, zauważyłem już w dniu publikacji tekstów (zaglądam na gram prawie codziennie), niestety, gorzej u mnie z komentowaniem, ponieważ jak się naczytam komentarzy o homeopatycznej dawce inteligencji pod niektórymi (obaj wiemy pod którymi) gramowymi publikacjami, to witki mi opadają i przechodzi ochota na pisanie czegokolwiek. Tak czy inaczej, cieszę się, że w ten zabawny sposób przyczyniłem się odrobinę do ulepszenia gramu :)

No cóż, jeśli mogę coś powiedzieć to tam z tyłu pracujemy nad powrotem pewnego systemu, który ułatwi sprzątanie w wielu kwestiach. Może nawet niedługo wejdzie w życie i tyle z tego będzie dobrego, że nie będę musiał biegać po wszystkich newsach :) 

Gregario
Gramowicz
18/07/2021 06:38
Muradin_07 napisał:

Naotmiast co do torów - właśnie głównie dlatego zbiłem ocenę, bo jednak trzy tory mniej to sporo, a wiele osób po kupieniu gry na premierę nie będzie startowało od nowa MyTeam czy innej kariery tylko po to, aby przejechać pełne sezony.

A może właśnie o to chodzi, o zachęcenie graczy do powtórnego przejścia (tym razem kompletnej) gry. Już nie tylko osiągnięcia i zabawa w ich zdobywanie, ale także aktualizacje, po których można się cieszyć nowymi, świeżo dodanymi, wcześniej brakującymi elementami gry ;)

Ja wiedziałem i czekałem... nawet zażartowałem, że "ciekawe czy zauważy" :D

Nie mogłem cię wystawić. Tym bardziej, że w zeszłym roku też czekałeś ;P

Zauważyć, zauważyłem już w dniu publikacji tekstów (zaglądam na gram prawie codziennie), niestety, gorzej u mnie z komentowaniem, ponieważ jak się naczytam komentarzy o homeopatycznej dawce inteligencji pod niektórymi (obaj wiemy pod którymi) gramowymi publikacjami, to witki mi opadają i przechodzi ochota na pisanie czegokolwiek. Tak czy inaczej, cieszę się, że w ten zabawny sposób przyczyniłem się odrobinę do ulepszenia gramu :)




Trwa Wczytywanie