A jak to było, kiedy hodowano pierwsze indyki? – 10 rzeczy, które zbudowały scenę niezależną

Mateusz Mucharzewski
2025/11/01 10:00
0
0

Scena niezależna jest z nami już tak długo, że wielu nie pamięta, jak dopiero raczkowała. Wtedy kilka rzeczy sprawiło, że stała się masowym zjawiskiem.

Jeśli pamiętasz czasy, w których nie było gier niezależnych, pewnie czas na jakieś badania kontrolne. Formalnej daty początku indyków nie ma, ale możemy przyjąć, że to już około 20 lat. Nie ma w tym przesady, bo w 2005 roku wystartował Xbox 360, a wraz z nim Xbox Live Arcade. To i tak było już dwa lata po uruchomieniu Steama. Możemy więc powiedzieć, że minęło tak dużo czasu, że wielu może już nie pamiętać, co spowodowało, że rynek gier niezależnych stał się branżowym fenomenem.

Ja o początkach sceny indie coś jednak pamiętam i przygotowałem dla Was zestawienie dziesięciu rzeczy, które zbudowały ten rynek. Wbrew pozorom dużą rolę odegrały wielkie korporacje, które utorowały małym twórcom drogę do sławy. Giganci zresztą dobrze na tym zarobili, a więc nie ma mowy o dobroczynności.

W zasadzie wszystkie dziesięć rzeczy dołożyło znaczącą cegiełkę do powstania sceny niezależnej. Różnice w istotności między poszczególnymi punktami są niewielkie.

10 rzeczy, dzięki którym powstała scena gier indie

10. Film dokumentalny Indie Game: The Movie

Zaskakujące, że mimo tylu lat istnienia branży oraz ogromnej popularności gier, nadal liczba filmów dokumentalnych o elektronicznej rozrywce jest bardzo mała. Jednym z najlepszych, może nawet najlepszym, jest Indie Game: The Movie. Dokument opisywał losy twórców gier Braid, Fez oraz Super Meat Boy. Mogliśmy w nim zobaczyć jak od kuchni wygląda trudne, ale też na swój sposób ekscytujące życie pierwszych gwiazd sceny niezależnej. Sam format filmu dokumentalnego też robił swoje, bo nadawał tematowi powagi. To było potwierdzenie, że rodzi się coś dużego i bardzo ważnego dla świata gier wideo, a nie tylko mało istotne mini-gierki.

10. Film dokumentalny Indie Game: The Movie, A jak to było, kiedy hodowano pierwsze indyki? – 10 rzeczy, które zbudowały scenę niezależną

9. Zadyszka sektora AAA

Gry niezależne to innowacje, kreatywność i świeże podejście. Dokładnie to, czego powoli zaczynało brakować w branży gier wideo. Nie zrozumcie mnie źle – w okolicach 2005 rok gry AAA nadal potrafiły ekscytować. Mimo wszystko graczy było już tak dużo, że wielu oczekiwało czegoś innego niż kolejny FPS czy RPG. To stanowiło bardzo żyzną glebę dla powstania rynku gier niezależnych, które zrywały ze starymi schematami, dla wielu już nieco skostniałymi. Kto wie, może kilka lat wcześniej, kiedy przywiązanie do dużych tytułów było większe, a gracze oczekiwali progresu technologicznego, indyki nie odniosłyby takiego sukcesu.

9. Zadyszka sektora AAA, A jak to było, kiedy hodowano pierwsze indyki? – 10 rzeczy, które zbudowały scenę niezależną

8. Nowe formy dystrybucji

Powstanie gier indie zbiega się w czasie z nowymi, innowacyjnymi formami sprzedaży. O samej cyfrowej dystrybucji powiemy nieco później. Teraz chciałbym się skupić na innych nowinkach, między innymi bundlach. W tamtym okresie wielką popularnością cieszyło się między innymi Humble Bundle, które oferowało paczkę ciekawych indyków za dolara lub tyle, ile ktoś chciał zapłacić. To pozwoliło dotrzeć do nowej grupy odbiorców, którzy bez tego pewnie nie spróbowaliby wielu gier. Dzisiaj rynek produkcji niezależnych już nie potrzebuje takich bundli (co widać po ich nikłej popularności), ale w pierwszych latach rozwoju indyków miało to ogromne znaczenie.

8. Nowe formy dystrybucji, A jak to było, kiedy hodowano pierwsze indyki? – 10 rzeczy, które zbudowały scenę niezależną

GramTV przedstawia:

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!