Gry wyścigowe? W tym roku naprawdę jest na co czekać!

Paweł Pochowski
2017/04/01 12:00
1
0

Katujecie godzinami DiRT Rally albo Forza Horizon 3? Sprawdźcie, na jakie nowe gry wyścigowe warto czekać w ciągu najbliższych miesięcy!

Gry wyścigowe? W tym roku naprawdę jest na co czekać!

Gran Turismo Sport

To już któryś raz, gdy w podobnych zestawieniach umieszczam nadchodzącą część GT. Powód jest prozaiczny, Polyphony Digital jak zwykle pracuje w swoim niezbyt śpiesznym tempie upewniając się, że każdy element gry będzie dopracowany tak jak trzeba. Ale też nic dziwnego. W końcu to jedna z najważniejszych marek na świecie – nie ma tu miejsca na wpadkę, a dodatkowo twórcy w przypadku nowej części mają naprawdę ambitne plany. Dla posiadaczy PS4 z całą pewnością będzie to najważniejsza gra wyścigowa całej generacji, bo pewnie następnego GT już na aktualnej konsoli nie będzie. Ale to nie jedyny powód.

Ogromny nacisk na e-sport i rywalizację przez sieć to elementy, które wyróżniają Gran Turismo Sport na tle dotychczasowych części. Ciekawą nowością będzie Gran Turismo Sport Live, a więc specjalna, wewnętrzna "telewizja" w grze, która nadawać będzie na żywo zmagania najlepszych wirtualnych kierowców podczas wieloosobowych rozgrywek. Każdy z graczy będzie mógł zresztą wziąć udział w zmaganiach ligowych dla amatorów dzięki trybowi sportowemu, w którym jego zadaniem będzie przedzieranie się przez ranking zawodników do coraz lepszych lig. To jednak nie wszystko, bo dzięki Gran Turismo Sport gracze będą mogli uzyskać prawdziwą licencję FIA, a przecież w grze znajdziemy także potężny zestaw samochodów, jak i mega rozbudowany tryb do ich fotografowania. Wygląda na to, że fani gier wyścigowych w Gran Turismo Sport znajdą swoją oazę na całe lata. I za to własnie trzymam kciuki.

Gran Turismo Sport, Gry wyścigowe? W tym roku naprawdę jest na co czekać!

DiRT 4

Nowy DiRT to poniekąd ukłon Codemasters w stronę mniej zaawansowanych graczy, ale tylko częściowo. DiRT 4 będzie bowiem bazować na modelu sterowania z DiRT Rally, choć grę w zależności od ustawień będzie można dostosować zarówno do potrzeb amatora, jak i wymagań zapaleńców. Produkcja ponownie skupi się na rajdach oraz rallycrossie, ale doda do tego więcej motosportowych dyscyplin - jak wyścigi buggy czy terenowych ciężarówek. Pojawi się także nowość w postaci Akademii DiRT. Kto wie, może twórcy przygotują coś na kształt pamiętnej szkółki z RBR?

Kolejna innowacja to tryb "your stage", który pozwoli na tworzenie tras w sposób proceduralny. Gracze będą mogli ustawić szereg parametrów - od ilości trudnych zakrętów czy hop, przez rodzaj nawierzchni czy porę dnia, w której chcą wyruszyć na trasę. Następnie na tak stworzonych odcinkach specjalnych będzie można rzucać wyzwania innym - czy to znajomym, czy po prostu graczom z sieci. Całość brzmi więc naprawdę intrygująco.

DiRT 4, Gry wyścigowe? W tym roku naprawdę jest na co czekać!

Project CARS 2

Slightly Mad Studios pracując nad Project CARS 2 wzięło sobie do serca dewizę "więcej i lepiej". Z jednej strony twórcy skupiają się na poprawie wszystkich aspektów, które nie do końca funkcjonowały w przypadku pierwszej części, a jednocześnie do gry dodają trochę nowości. Pośród poprawek prym wiedzie opracowany zupełnie od podstaw model sterowania samochodami za pomocą gamepada, co ma zapewnić Project CARS 2 większą popularność na konsolach. Nowy model jazdy testowałem jedynie przez chwilę, ale faktycznie dało wyczuć się spore różnice, które dawały nadzieję na to, że gra będzie mogła stanąć pod tym względem do rywalizacji z najlepszymi konsolowymi grami wyścigowymi.

GramTV przedstawia:

Zmiany dotkną także trybu kariery, który ma być bardziej intuicyjny i dawać więcej wolności. Gracze będą mogli kształtować swój sezon dokładnie tak, jak będą mieli na to ochotę. Dla przykładu imprezy z zaproszeń będzie można rozgrywać w dowolnym momencie, a nawet skupić się tylko i wyłącznie na nich. Pośród nowości warto wspomnieć przede wszystkim o zróżnicowanej fizyce różnych podłoży oraz wprowadzeniu wyścigów nie tylko po asflacie. Mowa tu chociażby o wyścigach na zamarzniętym jeziorze, ale także rallycrossie - choć szczegóły tego tematu dopiero poznamy.

Project CARS 2 powinno zadebiutować jeszcze w tym roku, ale znając perypetie pierwszej części raczej nie dałbym sobie za to ręki uciąć. Mimo wszystko na Project CARS 2 z całą pewnością warto czekać.

Project CARS 2, Gry wyścigowe? W tym roku naprawdę jest na co czekać!

Gravel

Gravel to jedyny w pełni zręcznościowy przedstawiciel gier wyścigowych w tym małym zestawieniu, a przynajmniej na takiego się zapowiada. Za produkcję odpowiada studia Milestone - a więc Włoscy pasjonaci, którym jednak nigdy nie udaje się w stu procentach dopracować swoich produkcji przed ich debiutem. Trzeba im jedna oddać, że mają ciekawe i ambitne pomysły, a także wchodzą w nisze, których nikt inny się nie tyka. Za to należą się brawa.

Gravel będzie o tyle ciekawą produkcją, że umożliwi graczom jazdę w ekstremalnych waunkach i za kierownicami najlepszych terenówek. Co więcej, spotkacie tu zarówno zamknięte tory, jak i kompletnie otwarte mapy do swobodnej eksploaracji lub wyścigów na checkpointy. Zwiedzimy egzotyczne lokacje startując w czterech zróżnicowanych dyscyplinach, a wszystko po to, by powalczyć o końcowe zwycięstwo w turnieju Offroad Masters. Całość zostanie okraszona atrakcyjną oprawą napędzaną przez silnik Unreal Engine 4. Pewnie nie wyjdą z tego najlepsze z terenowych, zręcznościowych wyścigów, ale kto wie, może choć trochę ugaszą tęsknotę za Screamer 4x4?

Gravel, Gry wyścigowe? W tym roku naprawdę jest na co czekać!
Powyżej opisałem trzy potencjalnie najważniejsze gry wyścigowe tego roku, z małym bonusem w postaci Gravel. Czy to jednak wszystkie produkcje, które warto mieć w ciągu najbliższych miesięcy na uwadze? Oczywiście, że nie. Problem polega jednak na tym, że o wielu z nich nie wiadomo w sumie nic. Tak jak o Forza Motorsport 7 czy nowym Need for Speed – obydwie produkcje ukażą się jeszcze w tym roku, ale póki co ich wydawcy nie podzielili się żadnymi szczegółami. EA zapowiedziało jednak, że NFS będzie grywalny podczas EA Play, co oznacza, że niedługo powinniśmy doczekać się jego zapowiedzi.

Bardzo płodne okazuje się w tym roku włoskie Milestone. Poza wspomnianym powyżej Gravel z włoskiej stajni wyjedzie w tym roku także MXGP 3, a więc trzecia część serii poświęcona szaleństwom na motocrossach. Aktualnie to chyba jedyny liczący się przedstawiciel tego gatunku. Włosi tworzą także nowe MotoGP, które ukaże się w czerwcu. Wiadomo, że produkcja będzie wreszcie wyświetlana w 60 klatkach na sekundę w przypadku konsol. Deweloperzy zapowiedzieli także zredefiniowany tryb kariery i nowe opcje zabawy online. Premiera? W czerwcu.

To nadal nie wszystko! Fani wyścigów w lżejszym klimacie powinni mieć na uwadze GRIP oraz Micro Machines. Pierwsza z produkcji to duchowy spadkobierca Rollcage – ta gra na dniach doczeka się trybu multi, dzięki czemu wreszcie warto poważnie zastanowić się nad jej zakupem. O Micro Machiness nie trzeba chyba wiele mówić – to kultowa seria Codemasters o małych samochodzikach. Jej nowa część bazuje co prawda na koncepcie z gry mobilnej, ale napisana jest całkowicie od podstaw. Skoro jesteśmy już przy Codemasters to oczywiście nie można pominąć F1 2017. Tutaj także nie wiemy nic poza tym, że Brytyjczycy wyciągnęli wnioski z DiRT Rally, a gra powstaje z czynnym udziałem społeczności. To może przełożyć się na wysoką grywalność!

Natomiast fani bardziej zaawansowanych gier wyścigowych z całą pewnością trzymać bacznie obserwować reaktywcję SimBinu, która zaowocuje stworzeniem nowej odsłony GTR. Ciekawe gry planuje także Big Ben. Wydawca przejął prawa do Test Drive Unlimited i zamierza przygotować jej kolejną odsłonę. W toku są także prace nad grą o wyścigach motocyklowych na wyspie Man w postaci TT Isle Of Man – Ride on the Edge. Te szalone zawody odbywają się na drogach publicznych już od ponad stu lat, a przez ten czas zginęło tam ćwierć tysiąca ludzi. Kibicuje obu ideom, ale zalecam największą ostrożność. Istnieje bowiem ryzyko, że jedną z tych gier przygotuje Kylotonn Games. A to nie wróży nic dobrego. To oni stworzyli dwie ostatnie części WRC oraz FlatOut 4, który delikatnie mówiąc nie zrobił na mnie wrażenia.

To już wszystko! Fajnych gier wyścigowych nigdy dość i wygląda na to, że ten rok może w nie obfitować, a na horyzoncie jawią nam się już kolejne soczyste produkcje szykowane z myślą o 2018. Dajcie znać, na którą z gier czekacie najmocniej.

Komentarze
1
Tom_pl
Gramowicz
02/04/2017 22:21

Jak najbardziej czekam na zapowiedz FM 7 i nie mniej na porządnego NFS za starych dobrych czasów II SE.