Po wprowadzającym artykule zastanawialiśmy się, jak najlepiej przedstawić możliwości, jakie kryją się w rozgrywkach toczonych za pomocą kart Magic: The Gathering. Zależało nam też, by osoby znające już dobrze grę nie czuły się zawiedzione. Zdecydowaliśmy się więc na zademonstrowanie przykładowej talii ze wszystkimi detalami...
Od autoraChciałbym zaznaczyć, że nie znajdziecie tutaj kopii typowych turniejowych talii, jakich spotyka się teraz na pęczki. Nie będzie zatem „Dralnu Du Louvre”, „Boros-Aggro”, „Dragonstormów” i temu podobnych. Pora przypomnieć sobie, że w grze Magic: The Gathering jedną z najważniejszych rzeczy jest kreatywność. Dlatego warto czasami nawet poprzegrywać, ale stale ćwiczyć swoje umiejętności, zamiast małpować cudze pomysły. Dzisiaj chcę Wam zaproponować talię opartą na bardzo skutecznie reaktywowanych przez ostatnie edycje „grzybkach” Fungusach. Przy opisach będę się posługiwał w dużej mierze angielskim nazewnictwem lub polsko-angielską mieszanką, którą muszą podpierać się gracze, gdy Magic nie ma polskiej wersji. Purystów językowych będą bolały zęby, ale to niestety konieczność. Przypominam, że opisy działania kart i aktualne rulingi można znaleźć pod adresem: gatherer.wizards.com. Zachęcam do testowania, komentarzy i własnych prób usprawnienia talii. Pamiętajcie: kreatywność to podstawa!
Lands:
= 20
Spells:
= 16
= 15
Działanie:
Przyjrzyjmy się teraz doborowi istot. Birds of Paradise już zostało omówione. Thallid jest podstawowym, szybkim Fungusem, który może się pojawić na stole w pierwszej turze i szybko zacząć zbierać spore countery. Z kolei Thallid Shell-Dweller to solidny obrońca (0/5) od drugiej tury. Sporesower Thallid wychodzi później, ale stanowi niezłą siłę uderzeniową jako stwór 4/4 za koszt 2GG. Co ważne, ostro przyspiesza produkcję spore counterów, a co za tym idzie Saprolingów. Deathspore Thallid to znakomity zabójca – szczególnie na późniejszym etapie rozgrywki, może mocno przetrzebić szeregi wroga, osłabiać jego ataki, zmniejszać blokujące stwory, itp. Pallid Mycoderm najlepiej sprawdza się jako dobijacz, kiedy nadchodzi pora zadania przeciwnikowi decydującego ciosu lub zaskakującego przełamania jego szyków. Zbierający spore countery Mycologist nie jest Fungusem, ale produkuje Saprolingi i, co najważniejsze, pozwala uciec spod katowskiego topora.
Nieocenionym wsparciem Fungusów jest Thelon of Havenwood, który dopala je +1/+1 za każdy spore counter i przetwarza martwe Fungusy na dodatkowe countery. Tu właściwie trudno cokolwiek dodać: pod okiem tego druida nawet zwykły Thallid w parę tur wyrasta na solidnego zawodnika. 
Nasuwa się pytanie, dlaczego stwory tak istotne dla talii pojawiają się w małej ilości egzemplarzy? Odpowiedź jest prosta: Chord of Calling. Tego w talii jest komplet i jest to jedna z najważniejszych kart, pozwalająca dostosować skład stworów do sytuacji. Potrzebujecie zabójcy, wzywacie Deathspore Thallida, chcecie zatrzymać nalot – przywołujecie pająka, bolą Was artefakty lub enchantmenty – pora na Shepherda. Co nadzwyczaj istotne, Chord jest instantem, więc możecie przy jego użyciu diametralnie zmienić sytuację już w trakcie walki, nawet przy małej ilości wolnej many (convoke!). Na przykład: blokujecie stwory przeciwnika Saprolingami, tapujecie je do zmniejszenia kosztu Chord of Calling, aby przywołać Deathspore Thallida albo Mycoderma, wrzucacie obrażenia na stack, a następnie poświęcacie część Saprolingów, która i tak by zginęła, aby przetrzebić szeregi wroga. Albo – blokujecie stwory pozornie małymi Fungusami i wzywacie Thelona, aby nagle urosły. Takich sztuczek jest mnóstwo.
Doubling Season jest jedną z kart, które szybko mogą przechylić szalę zwycięstwa na Waszą stronę. Dzięki niemu wszystkie Fungusy i Mycologist łapią countery w podwójnym tempie, a Saprolingi wyskakują w dwa razy większej liczbie. Tylko dwie sztuki ze względu na dosyć wysoki koszt (3GG), który w przypadku Scatter the Seeds nie jest tak odczuwalny ze względu na convoke, tu jednak bywa problemem.
Drugą kartą, która świetnie blokuje działania przeciwnika jest Glare of Subdual. Dzięki niemu nawet Saprolingi czy inne drobiazgi pod naszą kontrolą, potrafią sparaliżować olbrzymie stwory przeciwnika, tapując je co chwilę. Glare blokuje ataki wroga lub czyści nam pole do własnych.
