Treści z tagiem "lukasz-m-wisniewski"

Po przerwie wracamy do tematu Słowian w rodzimej popkulturze. Tym razem zabieramy się za filmy, komiksy i gry.

Pociągnęliśmy trochę za język ekipę z Firaxis i mamy dla was sporo informacji o XCOM 2: War of the Chosen.

Wiedźmin jest tylko po części słowiański, ale jest przykładem tego, jak elementy naszej kultury, dobrze opakowane, można sprzedać na całym świecie.

Wędrówkę po tym, jak słowiańszczyzna odnajduje się w popkulturze, zaczniemy od Polski i od szeroko pojętej literatury, czyli domeny najstarszych muz.

Turbolechici i inne “słowiańskie” abominacje to część szerszego zjawiska. Głodu spuścizny kulturowej. Głodu, którego popkultura nie umie zaspokoić.

Do kin właśnie weszła Mumia, która ma być pierwszym filmem z Dark Universe, czyli nowego filmowego świata Universal Pictures. Nowego? No nie do końca...

Popkultura od jakiegoś czasu jest związana nierozerwalnie z przemysłem produkującym gadżety. Przyjrzyjmy się, jak to się zaczęło i jak ewoluowało.

Premiera dodatku Morrowind do The Elder Scrolls Online coraz bliżej, postanowiliśmy więc przyjrzeć się, jak wygląda gra po trzech latach od startu.

Czas zabrać się za temat, który budzi wiele emocji: zderzenie literatury i gier wideo. W obie strony. Wiedźmina i Andrzeja Sapkowskiego nie zabraknie.

O grach wideo mówi się, że należą do domeny dwunastej muzy. Spojrzyjmy, jak dogaduje się ona ze starszymi siostrami.

Różne języki różne kodują różne rzeczy. Dotyczy to również języków rozmaitych dziedzin sztuki i kultury. A wiadomo jak to jest z przekładami...

Fantasy to olbrzymi gatunek (i olbrzymi temat). Na początek spróbujmy spisać listę osób współwinnych tego, jak nisko ostatnio upadł.

Na półtora miesiąca przed premierą mieliśmy okazję przetestować wersję beta ESO: Morrowind i zwiedzić całą wyspę Vvardenfell.

Dziś w ramach Kodowania Popkultury zajmiemy się pierwszą korporacją, a ponieważ punktem wyjścia będzie serial Tabu, pochylimy się i nad jego bohaterem.

Oto nowy cykl felietonów dotyczący gier, filmów, literatury - właśnie kultury popularnej. Zaczniemy od Vikings: Wolves of Midgard i Kaczych opowieści.

Kolejna edycja OldTown Festival, gra na żywo dla fanów Fallouta i poptsapo dopiero w lipcu. Już dziś zaś można spotkać graczy i organizatorów na żywo.

Niedawno mieliśmy okazję dowiedzieć się kilku rzeczy na temat nowej zawartości szykowanej dla ESO. Krótko mówiąc: wrócimy na stare śmieci.

Dane mi było znowu zagrać w Torment: Tides of Numenera. Tym razem zwiedziłem Bloom, czyli Rozkwit. Od paszczy, przez flaki, aż po zwieracze.

Kojarzycie specjalne wydania filmów z komentarzami twórców? Miałem okazję w taki sposób grać w Torment: Tides of Numenera. Na żywo. Z Colinem McCombem.