Wielki hit czy wielka klapa? Sony ryzykuje 400 milionów dolarów na cztery filmy o Beatlesach

Jakub Piwoński
2025/09/13 12:00
0
0

To ruch bardzo odważny i na pewno budzący zainteresowanie. Ale czy Sony na pewno to przemyślało?

Prezes Sony Pictures, Tom Rothman, nie zamierza zwalniać tempa, choć studio zmaga się z finansowymi problemami. Właśnie postawił wszystko na jeden z najbardziej ryzykownych projektów w swojej karierze – cztery filmy o Beatlesach w reżyserii Sama Mendesa, które mają trafić do kin w kwietniu 2028 roku.

obsada filmu
obsada filmu

Sony ryzykuje 400 milionów dolarów na cztery filmy o Beatlesach

Jak podaje Matt Belloni z Puck, każdy z filmów ma kosztować około 100 milionów dolarów. Łączny budżet przekracza więc 400 milionów, co stawia produkcję w gronie największych zakładów Hollywood ostatniej dekady. Dla Rothmana to być może projekt graniczny – jeden z producentów, znający go od lat, zasugerował nawet, że filmy o Beatlesach mogą stać się jego symbolicznym pożegnaniem z branżą.

Za kamerą stanie Sam Mendes, twórca 1917 i Skyfall. Reżyser planuje zrealizować wszystkie cztery filmy jeden po drugim, a każdy z nich ma prezentować wydarzenia z perspektywy innego członka zespołu – w duchu narracyjnego eksperymentu inspirowanego Rashomonem. Obsada prezentuje się imponująco: Paul Mescal wcieli się w Paula McCartneya, Barry Keoghan w Ringo Starra, Joseph Quinn w George’a Harrisona, a Harris Dickinson w Johna Lennona. Na ekranie pojawią się także Anna Sawai jako Yoko Ono oraz Aimee Lou Wood jako Patti Boyd. Mendes zadbał również o stronę wizualną, angażując operatora Greiga Frasera, znanego z pracy przy Batmanie i Diunie.

GramTV przedstawia:

Scenariusze tworzy zespół doświadczonych autorów: Peter Straughan, Jack Thorne i Jez Butterworth, a według medialnych doniesień również Krysty Wilson-Cairns, choć jej udział wciąż nie został oficjalnie potwierdzony. Zdjęcia mają potrwać 15 miesięcy, co oznacza trzy do czterech miesięcy intensywnej produkcji na każdy film – prawdziwy maraton dla obsady i ekipy.

Nie ma co ukrywać – kluczowym faktem pozostaje tu budżet. 400 milionów dolarów to suma, która w przypadku sukcesu może zapewnić Sony status twórcy jednej z największych filmowych sag o legendarnym zespole. Ale jeśli widzowie nie kupią tego pomysłu, projekt ma szansę przejść do historii jako najdroższa porażka Hollywood.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!