Uwe Boll znów zniszczy Alone in the Dark. Reżyser nakręci nowy film, który ma być wierny oryginałowi

Radosław Krajewski
2025/12/13 14:30
0
0

On powrócił i znowu chce zniszczyć ukochaną przez wielu fanów serię nową filmową adaptacją.

Kontrowersyjny niemiecki reżyser Uwe Boll ponownie sięga po markę, która zdefiniowała jego karierę. Twórca oficjalnie zapowiedział reboot filmowego Alone in the Dark, opartego na kultowej serii survival horrorów inspirowanych prozą H.P. Lovecrafta. Prawa do ekranizacji zostały nabyte przez Event Films, a licencję udzielił wydawca THQ Nordic.

Alone in the Dark

Alone in the Dark – Uwe Boll nakręci nowy film na podstawie słynnej serii horroru

Seria opowiada o losach prywatnego detektywa Edward Carnby, który mierzy się z nadprzyrodzonymi zagrożeniami i nieumarłymi. Marka doczekała się siedmiu odsłon, sprzedała się w milionach egzemplarzy i wciąż pozostaje rozpoznawalna wśród fanów horrorów. Boll już raz przeniósł ją na duży ekran w 2005 roku, jednak tamta adaptacja z Christianem Slaterem i Tarą Reid została zmiażdżona przez krytyków.

Tym razem reżyser deklaruje znacznie wierniejsze podejście do materiału źródłowego. Nowy film ma czerpać zarówno z klasycznych odsłon, jak i z najnowszej gry wydanej w 2024 roku.

Chcemy oddać ducha i klimat oryginalnych gier oraz podążać za historią nowej odsłony. Nie możemy się doczekać ponownego uruchomienia tej marki i obsadzenia nowego Edwarda Carnby’ego.

Partner produkcyjny Bolla, Michael Roesch, ujawnił, że twórcy myślą o szerszym rozwoju uniwersum. Jednym z rozważanych kierunków jest serial telewizyjny osadzony w świecie Alone in the Dark.

GramTV przedstawia:

Boll w pierwszej dekadzie XXI wieku zasłynął adaptacjami gier wideo, które często luźno traktowały pierwowzory. Na jego koncie znajdują m.in. filmowe wersje House of the Dead, BloodRayne, Far Cry oraz In the Name of the King z Jasonem Stathamem na podstawie pierwszego Dungeon Siege. Reżyser zapisał się także w historii, gdy publicznie wyzywał swoich krytyków na pojedynki bokserskie i faktycznie stawał z nimi w ringu.

Równolegle Boll i Roesch pracują nad projektem Return to Zombie Island, który ma być luźną kontynuacją House of the Dead i powrotem do bohaterów znanych z oryginalnego filmu sprzed 23 lat. Co istotne, do obsady mają wrócić wszyscy aktorzy z pierwszej części.

Twórcy podkreślają, że rynek sprzyja dziś adaptacjom gier wideo. Jako przykłady wskazują sukcesy kinowe takie jak Minecraft oraz filmy z serii Sonic. W przygotowaniu jest również serial Far Cry dla FX, a reżyser Resident Evil, Paul W.S. Anderson, podpisał kontrakt na nowy reboot House of the Dead.

Sam Boll nie zwalnia tempa. Reżyser kończy postprodukcję dwóch kontynuacji policyjnego thrillera First Shift z 2024 roku, który okazał się niespodziewanym hitem na Paramount+. Zakończył także zdjęcia do filmu akcji Citizen Vigilante z Armie Hammerem w roli głównej. Wszystko wskazuje na to, że Alone in the Dark stanie się kolejnym głośnym, choć zapewne kontrowersyjnym, rozdziałem w jego karierze.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!