TrashBench łączy chłodzenie powietrzem oraz wodą, osiągając -54°C

Paweł Rudy
2025/12/15 21:12
0
0

Eksperyment na RTX 3070 i GTX 960

TrashBench na swoim kanale pokazał ostatnio krótki eksperyment z dość nietypowym, ale fascynującym chłodzeniem. Modder przeniósł chłodzenie wodą do zamrażarki i zmierzył rzeczywiste przyrosty wydajności na RTX 3070 oraz GTX 960.

Celem testu było sprawdzenie, ile można zyskać dzięki ekstremalnemu chłodzeniu przy użyciu sprzętu, który każdy może zmontować samodzielnie.

TrashBench w swoim teście wykorzystał chłodzenie Thermalright Peerless Assassin z sześcioma rurkami cieplnymi, małą pompę wody oraz przenośną lodówkę. Twórca doprowadził do karty graficznej przewody chłodzące z wodą chłodzoną w lodówce. Te nietypowe chłodzenie lodowatą wodą było w stanie osiągnąć temperaturę aż -14°C podczas testów na RTX 3070.

Dla testów RTX 3070 TrashBench porównuje trzy stany: zegary fabryczne, umiarkowane OC oraz „lodowate” ustawienia chłodzenia.

TrashBench łączy chłodzenie powietrzem oraz wodą, osiągając -54°C

W Black Ops 7 przy 1080p i ustawieniach ultra FPSy wzrosły z 97 na 104.

W Cyberpunk 2077 FPSy wzrosły z 105 na 116.

W Shadow of the Tomb Raider z 203 na 235.

GramTV przedstawia:

W każdym z przypadków chłodzony lodówką RTX 3070 osiąga wydajność wyższą niż wariant z umiarkowanym OC, a wydajność rośnie o średnio 10%.

W przypadku GTX 960 po przeprowadzeniu wcześniejszych testów widać podobne zmiany w wydajności. Temperatura spada jednak aż do -54°C.

Wyniki przy 1080p oraz najniższych ustawieniach są następujące:
W Black Ops 7 wzrost z 65 na 76 FPS

W Forza Horizon 5 wzrost z 73 na 83

W Cyberpunk z 28 na 34 FPS

TrashBench podkreśla, że jest to eksperyment z kategorii: „Zobaczmy, jak daleko możemy z tym pójść”, a nie praktyczna metoda dla przeciętnych użytkowników. Wyniki pokazują jednak, że ekstremalne chłodzenie może znacznie zwiększyć wydajność nawet starszych GPU.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!