To najlepsza ekranizacja powieści Stephena Kinga? Niemal 100% pozytywnych recenzji

Radosław Krajewski
2025/09/03 10:15
4
0

Szykuje się kolejna uczta dla fanów adaptowania twórczości popularnego pisarza.

Rok 2025 okazuje się przełomowy dla miłośników twórczości Stephena Kinga. Po sukcesach filmów Małpa i Życie Chucka, najnowsza adaptacja powieści mistrza grozy, Wielki marsz w reżyserii Francisa Lawrence’a, zbiera entuzjastyczne recenzje przed swoją premierą zaplanowaną na koniec bieżącego miesiąca. Film, oparty na jednej z bardziej wymagających książek Kinga, już teraz zdobywa uznanie krytyków i zapowiada się na kolejny hit w bogatej filmografii inspirowanej jego dziełami.

Wielki marsz
Wielki marsz

Wielki marsz – krytycy zachwyceni ekranizacją powieści Stephena Kinga

Wielki marsz opowiada historię pełną napięcia i emocji, stawiając przed widzami pytanie, jak daleko byliby w stanie się posunąć w obliczu ekstremalnych wyzwań. Reżyser Francis Lawrence, znany z serii Igrzyska śmierci, stworzył dzieło, które krytycy określają jako przejmujące i głęboko angażujące. W rolach głównych błyszczą Cooper Hoffman i David Jonsson, których kreacje są powszechnie chwalone za intensywność i autentyczność. Film zyskał na Rotten Tomatoes imponującą ocenę 94% na podstawie 34 recenzji, co czyni go jednym z najlepiej ocenianych tytułów inspirowanych prozą Kinga w historii.

Film chwalony jest za wierność duchowi literackiego pierwowzoru oraz za zdolność do oddania emocjonalnej głębi postaci. Sam Stephen King wyraził zadowolenie z adaptacji, co dla scenarzysty JT Mollnera było ogromnym wyróżnieniem. Warto zauważyć, że przez lata powieść uchodziła za trudną do przeniesienia na ekran, a nieudane próby podejmowali wcześniej tacy twórcy jak George A. Romero czy Frank Darabont. Lawrence’owi i Mollnerowi udało się jednak przełamać te trudności, tworząc film, który łączy w sobie intensywną atmosferę thrillera z głębokim przesłaniem. Poniżej przeczytacie wybrane opinie.

Wielki marsz to jedna z najlepszych adaptacji Stephena Kinga w historii, stając ramię w ramię z takimi klasykami jak Zielona mila, Misery czy Stań przy mnie - GamesRadar+.

Wielki marsz nie jest filmem dla osób o słabych nerwach, ale to jedna z najlepszych adaptacji Stephena Kinga w historii i jeden z najlepszych dystopijnych filmów science-fiction, jakie pojawiły się na dużym ekranie od bardzo dawna - Total Film.

Wielki marsz przekracza nawet najbardziej optymistyczne oczekiwania, z łatwością stając się jedną z najlepszych adaptacji Stephena Kinga - Collider.

Wielki marsz to emocjonalnie miażdżąca, wybitna adaptacja Stephena Kinga, bez wątpienia jeden z najlepszych filmów 2025 roku - Slashfilm.

Wsparty znakomitymi kreacjami Coopera Hoffmana i Davida Jonssona, Wielki marsz przezwycięża powtarzalność swojej fabuły, dostarczając aktualne i mocne potępienie znormalizowanej przemocy… z dodatkiem wyjątkowo brutalnej przemocy w kategorii R - IGN.

Ostatecznie Wielki marsz to świetny, angażujący film z interesującymi przemyśleniami na temat stanu świata. Nie wszystkie są w pełni wyrażone, ale zawsze wolę film, który ostrożnie zmierza w dobrym kierunku, niż taki, który pędzi na oślep, nie wiedząc, dokąd zmierza - Screen Rant.

Utknięty w latach 70., kiedy powstała oryginalna książka, z komentarzem społecznym i politycznym na poziomie studenckim, a nie profesjonalnym. Hamill jest całkowicie zmarnowany, Jonsson robi, co może, a Hoffman jest bardzo nijakim głównym aktorem. Nudny - Beyond the Trailer.

Film chce być społecznie istotną przestrogą. Szkoda, że prowadzi widzów przez tak ponurą i przygnębiającą podróż - Entertainment Picks.

GramTV przedstawia:

W obsadzie znaleźli się: Cooper Hoffman, David Jonsson, Mark Hamill, Garrett Wareing, Charlie Plummer, Ben Wang, Roman Griffin Davis, Judy Greer, Tut Nyuot, Jordan Gonzalez, Joshua Odjick oraz Izabella Raven.

Przypomnijmy, że Wielki marsz trafi do polskich kin 26 września bieżącego roku.

Komentarze
4
Grze
Gramowicz
05/09/2025 18:03

"Wielki marsz" był chyba pierwszą książką Kinga, jaką czytałem, kiedy zagraniczna fantastyka raczkowała na rynku dzięki księgarni na Koszykach. Wtedy nawet nie wiedziałem, kto zacz, bo wydał ją pod pseudonimem. Dobry kawałek tekstu. Co prawda do przeczytania raz, bo potem i tak wiadomo, jak się kończy, ale film obejrzę, żeby porównać wrażenia.

wolff01
Gramowicz
03/09/2025 12:50
Yarod napisał:

Słuszna uwaga. Niestety wielu obecnych recenzentów w "poczytnych" portalach na pierwszym miejscu stawia swoje własne poglądy ponad wartosc artystyczną. Czy to lewicowe czy prawicowe zresztą. To prawdziwa plaga.

Co nie zmienia faktu że Trump to egotyczny, nieoduczony debil :)

Debil debilem, ale przynajmniej podoba mi się jego wpływ (zamierzony bądź nie) na popkulturę. Co prawda pewnie głównym czynnikiem są tu malejące słupki i "niesamowita" spostrzegawczość analityków którym zajęło to tylko 10 lat i się to nałożyło. Ale powolutku może (lub nie) wróci normalność... dziś przynajmniej można juz otwarcie krytykować niektóre rzeczy (bo o dziwo nawet same te portale to robią), a nie było to takie oczywiste jeszcze parę lat temu.

Yarod
Gramowicz
03/09/2025 12:44
wolff01 napisał:

"Utknięty w latach 70., kiedy powstała oryginalna książka, z komentarzem społecznym i politycznym na poziomie studenckim, a nie profesjonalnym" - no tak, bo poglądy nie zgadzają się temu redaktorkowi z tym czym wyprali mu mózg w ostatnich latach. Nie bronię tego filmu, bo go nie widziałem, ale "lubię" takie aroganckie wypowiedzi :P

Siłą dobrych histori jest to że są ponadczasowe, a nie że pasują komuś do aktualnego klimatu politycznego. Historia nie musi być głęboka, wystarczy że daje do myślenia. A tu pewnie jak nie ma w filmie wprost alegorii Trumpa o negatywnym wydźwięku to film już jest be :P

Filmu nie widziałem i nie oceniam, ale można się łatwo domyślić że to typ fikcyjnych historii które jeśli są dobrze zrealizowane, na pewno dają do myślenia a ich przesłania są ponadczasowe.

Słuszna uwaga. Niestety wielu obecnych recenzentów w "poczytnych" portalach na pierwszym miejscu stawia swoje własne poglądy ponad wartosc artystyczną. Czy to lewicowe czy prawicowe zresztą. To prawdziwa plaga.

Co nie zmienia faktu że Trump to egotyczny, nieoduczony debil :)




Trwa Wczytywanie