Tom Cruise ma szansę zaskoczyć widzów w swoim najnowszym, jeszcze niezatytułowanym projekcie Alejandro Gonzáleza Iñárritu – reżysera nagrodzonego Oscarem za Zjawę. Roboczo film nosi tytuł Judy i według Iñárritu ukaże się „przyszłej jesieni”. Zdjęcia już zakończono, a reżyser obecnie pracuje w montażowni. Dlaczego to tak wyjątkowy projekt?
Tom Cruise
To może być jedna z najbardziej zaskakujących ról w karierze Toma Cruisa
Iñárritu opisał współpracę z Cruisem jako „najbardziej niesamowitą, nieoczekiwaną, słodką i delikatną relację, jaką miałem na planie”. Chwalił jego pasję, oddanie i przygotowanie:
Uwielbia proces tworzenia filmów. To jego życie od 40 lat. Nigdy nie widziałem kogoś tak oddanego. Z przyjemnością podzieliłem się z nim tą pasją. Zaskoczy świat.
GramTV przedstawia:
Film kręcono na taśmie VistaVision 35 mm, a w obsadzie znaleźli się również Riz Ahmed, Sandra Hüller, John Goodman i Jesse Plemons. Choć szczegóły fabuły pozostają tajemnicą, Iñárritu zdradził, że historia opowiada o wpływowej postaci światowej sławy (prawdopodobnie Cruise), która próbuje przekonać świat, że jest jego wybawcą – zanim katastrofalne konsekwencje własnych działań doprowadzą do powszechnego zniszczenia.
Reżyser napisał scenariusz w 2023 roku wraz z wieloletnimi współpracownikami Nicolásem Giacobone i Alexandrem Dinelarisem, oraz scenarzystką Sabiną Berman. Dla Iñárritu to powrót do reżyserii po Bardo z 2022 roku. Choć poprzedni film spotkał się z mieszanymi opiniami, zapowiedzi nowego projektu sugerują inną energię, humor i szaloną dynamikę, która może pokazać Toma Cruisa w zupełnie nowym świetle. Warto dodać, że Tom Cruise, który choć jest kojarzony z kinem akcji, ma na swoim koncie już kilka nietuzinkowych ról dramatycznych – w tym m.in. u Paula Thomasa Andersona w niezapomnianej Magnolii.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!