Plotki o kinowym projekcie Taylor Swift krążyły od tygodni – wielu fanów spodziewało się dokumentu związanego z jej rekordową trasą Eras Tour. Tymczasem artystka zaskoczyła wszystkich, ogłaszając wydarzenie filmowe bezpośrednio powiązane ze swoim nowym albumem.
Taylor Swift
Taylor Swift trafi do kin
Już 3 października, w dniu premiery jej 12. studyjnego krążka The Life of a Showgirl, do kin trafi 89-minutowe widowisko zatytułowane Taylor Swift: The Official Release Party of a Showgirl. Film będzie można zobaczyć wyłącznie w premierowy weekend (3–5 października) w sieciach AMC, Cinemark, Regal oraz setkach niezależnych kin w Ameryce Północnej. Kiedy i czy w ogóle trafi do Europy jeszcze nie wiadomo.
Najważniejszym punktem programu będzie prezentacja zupełnie nowego teledysku Swift The Fate of Ophelia. Oprócz tego widzowie zobaczą materiały zza kulis, lyric video oraz – jak zapowiadają organizatorzy – „nigdy wcześniej niepublikowane osobiste refleksje” samej artystki.
Na swoim Instagramie artystka napisała:
GramTV przedstawia:
Zapraszam was na olśniewające przyjęcie – The Official Release Party of a Showgirl: tylko od 3 do 5 października w kinach! Przeżyjecie ekskluzywną światową premierę teledysku do mojego nowego singla "The Fate of Ophelia", nigdy wcześniej niepublikowane materiały zza kulis jego powstawania, krok po kroku wyjaśniające, co inspirowało tę muzykę, a taże zupełnie nowe wideo z tekstami piosenek pochodzącymi z mojego albumu "The Life of a Showgirl"
To nie pierwszy raz, gdy Taylor Swift wchodzi na ekrany kin. Jej poprzedni projekt, Taylor Swift: The Eras Tour (2023), odniósł spektakularny sukces, zarabiając 181 mln dolarów w USA i 262 mln na świecie, stając się najbardziej dochodowym filmem koncertowym w historii. Nowe przedsięwzięcie będzie mieć mniejszą skalę – zaledwie trzydniowy pokaz zamiast długiej dystrybucji – ale może zapewnić kinom bardzo potrzebny zastrzyk energii.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!