Prezes Atari zdradził, które klasyczne gry chciałby zobaczyć w odświeżonych wersjach. W rozmowie z VGC Wade Rosen wyjaśnił, że w przypadku remasterów zawsze trzeba zachować równowagę między opłacalnością komercyjną a projektami tworzonymi z pasji. Jako swoje osobiste wybory wskazał trzy tytuły, które od lat cieszą się kultowym statusem, choć ich powrót na rynek wydaje się mało prawdopodobny.
Dlaczego nie wszystkie klasyki gier trafiają na rynek w wersjach odświeżonych?
Rosen przyznał, że w idealnym scenariuszu Atari wydawałoby produkcje, które łączą potencjał wysokiej sprzedaży z entuzjazmem zespołu. Jednak często trzeba decydować, czy postawić na coś, co trafi do szerokiego grona odbiorców, czy raczej na projekt skierowany do węższej, oddanej społeczności fanów.
Jeśli kierujesz się tylko liczbami, niszczysz ducha firmy. Jeśli kierujesz się tylko pasją, często nie masz firmy” – podkreślił.
Wśród gier, które chciałby zobaczyć w nowych wersjach, Rosen wymienił Panzer Dragoon Saga, Ogre Battle i Snatchera. Pierwsza z nich, wydana na Saturna, łączyła elementy RPG z walkami turowymi i dziś uznawana jest za jeden z najbardziej ambitnych projektów Segi, mimo że jej powstawaniu towarzyszyły ogromne problemy i tragedie w zespole deweloperskim. Seria Ogre Battle, zapoczątkowana na SNES-ie, zdobyła uznanie jako unikatowe połączenie strategii czasu rzeczywistego i RPG. Dziś prawa do niej należą do Square Enix, więc ewentualny remaster raczej nie powstałby pod skrzydłami Atari.
Z kolei Snatcher to dzieło młodego Hideo Kojimy – cyberpunkowa przygodówka z 1988 roku, która do dziś uchodzi za jedną z najlepszych gier w tym gatunku i wprowadziła wiele motywów później rozwiniętych w serii Metal Gear Solid.
GramTV przedstawia:
Prezes Atari zaznaczył, że choć takie marzenia są dla niego ważne, firma nie może działać wyłącznie według osobistych preferencji. Przykładem tytułu, który spełnia zarówno wymogi pasji, jak i potencjał sprzedażowy, ma być nadchodzący Mortal Kombat: Legacy Kollection od Digital Eclipse. Z kolei remaster westernowego shootera Outlaws, nad którym pracuje Nightdive, to według Rosena projekt przede wszystkim dla fanów – mniej pewny komercyjnie, ale stworzony z serca.
Na razie trudno powiedzieć, czy Snatcher, Panzer Dragoon Saga albo Ogre Battle kiedykolwiek powrócą w nowoczesnej odsłonie, ale słowa prezesa Atari pokazują, że marzenia o odświeżonych klasykach wciąż żyją – i kto wie, być może kiedyś znajdą się w zasięgu graczy.Celem jest zawsze próba stworzenia czegoś, co naprawdę nas pasjonuje, i jednocześnie ma dużą wartość komercyjną. To część zasady dawania i brania – musimy balansować – podsumował Rosen.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!