Spin-off Wiedźmina jednak żyje. I ma zaskakującą datę premiery na Netflixie

Radosław Krajewski
2025/09/18 20:30
3
0

Ciekawa strategia platformy.

Netflix przygotowuje wielki powrót do świata Wiedźmina. Niedawno platforma oficjalnie potwierdziła datę premiery czwartego sezonu, wyznaczoną na końcówkę października. Poinformowano również o nowych osobach w obsadzie, w tym o aktorce, która wcieli się w krasnoludzką czarodziejkę, posługującą się młotem bojowym. Okazuje się, że Netflix przyszykował dla fanów Wiedźmina jeszcze jedną niespodziankę i nakręcony przed dwoma laty serial The Rats: A Witcher Tale jednak zadebiutuje w serwisie i to już niedługo. Jak wcześniej poinformowano, nie w formie serialu, ale pełnometrażowego odcinka.

Wiedźmin
Wiedźmin

Wiedźmin – spin-off o Szczurach zadebiutuje w ten sam dzień, co czwarty sezon

Jak podał serwisu What’s on Netflix, pełnometrażowy specjalny odcinek The Rats: A Witcher Tale trafi na Netflixa już 30 października 2025 roku, czyli w dniu premiery czwartego sezonu Wiedźmina. Taka decyzja może być zaskakująca, ponieważ do tej pory Netflix zwykle publikował odcinki specjalne z kilkutygodniowym opóźnieniem względem głównych sezonów. Tym razem subskrybenci mogą liczyć na podwójną dawkę wiedźmińskiego uniwersum jednego dnia.

Zamiast ośmiu nowych odcinków Wiedźmina, w październiku otrzymamy w zasadzie dziewięć - zauważa What’s on Netflix.

Prace nad projektem zakończyły się ponad dwa lata temu, ale jego los długo stał pod znakiem zapytania. Zdjęcia realizowano w Kapsztadzie w Republice Południowej Afryki i przerwano je po zaledwie dwóch miesiącach z planowanych sześciu. Pierwotnie The Rats: A Witcher Tale miało być miniserialem liczącym sześć lub osiem odcinków, jednak po chłodnym przyjęciu wcześniejszego prequela Rodowód krwi Netflix rozważał całkowite skasowanie projektu. Ostatecznie zdecydowano się zachować nakręcone sceny i przerobić je na jeden pełnometrażowy film specjalny, co pozwoliło uratować projekt przed całkowitym porzuceniem.

GramTV przedstawia:

Historia opowie o losach grupy nastoletnich przestępców znanych jako Szczury, których widzowie poznali w finale trzeciego sezonu Wiedźmina. Akcja rozgrywa się jeszcze przed ich spotkaniem z Ciri, dlatego w projekcie nie pojawi się Freya Allan. Wcześniejszy zarys fabuły, przygotowany gdy projekt był jeszcze planowany jako miniserial, wskazywał, że Szczury będą próbować dokonać największego skoku w swoim życiu, mierząc się z najgroźniejszą grupą przestępczą w całym królestwie.

W obsadzie znaleźli się: Ben Radcliffe (Giselher), Christelle Elwin (Mistle), Fabian McCallum (Kayleigh), Aggy K. Adams (Iskra), Juliette Alexandra (Reef), Connor Crawford (Asse), a także Dolph Lundgren w roli Brehena i Sharlto Copley jako Leo Bonhart. Na ekranie pojawią się również Deoudone Pretorius, Morgan Jade Santo, Bianca Simone Mannie, Carla Fonseca Mokgata, Litha Bam, Stevel Marc, Aubrey Shelton i Warren Masemola.

Showrunnerką i główną scenarzystką projektu jest Haily Hall, która wcześniej odpowiadała za kilka odcinków głównego Wiedźmina. Reżyserią zajął się Mairzee Almas, znany z pracy przy takich produkcjach jak Cień i kość czy Sandman.

Komentarze
3
wolff01
Gramowicz
19/09/2025 09:43

Netflix jest tak dumny z tego serialu, że wrzucił teaser po cichu, późno w sobotę - gdy cała Ameryka żyła zupełnie innym tematem...

Yarod
Gramowicz
19/09/2025 09:33

Ale to będzie piękna katastrofa

Grze
Gramowicz
19/09/2025 07:35

"Przecież nie ma kobiet krasnoludków" -- Kingsajz (1988)




Trwa Wczytywanie