Spider-Man: Bez drogi do domu z kontrowersyjną sceną po napisach. Jakie ma znaczenie dla MCU?

Radosław Krajewski
2021/12/18 19:00
2
0

Wyjaśniamy znaczenie obu scen po napisach z nowego Spider-Mana.

Na ekranach kin możemy już oglądać długo oczekiwanego Spider-Mana: Bez drogi do domu. Sądząc po pierwszych reakcjach widzów, mamy do czynienia z ogromnym hitem. Również nasza recenzje potwierdza, że to jeden z najlepszych, jeżeli nie najlepszy film o Pająku. Ale niektórzy widzowie mogą nie wyjść z seansu w równie dobrych humorach. Film posiada dwie sceny po napisach, a pierwsza z nich przyniosła nieoczekiwane kontrowersje. Wyjaśniamy, jakie znaczenie dla uniwersum Marvela mają obie sceny.Spider-Man: Bez drogi do domu z kontrowersyjną sceną po napisach. Jakie ma znaczenie dla MCU?

UWAGA! Poniżej znajdują się spoilery dotyczące scen po napisach ze Spider-Mana: Bez drogi do domu

Pierwsza scena może wydawać się spełnieniem marzeń dla wszystkich fanów Venoma. Popularny antybohater wreszcie zadebiutował w MCU. O jego przenosinach do świata Spider-Mana dowiedzieliśmy się już ze sceny po napisach z Venom 2: Carnage, którą szerzej opisaliśmy w tym miejscu. Eddie Brock przeniósł się do innej rzeczywistości, w której w telewizorze zobaczył Spider-Mana. Teraz otrzymaliśmy dalszy ciąg tej historii. Bohater nadal przebywa w Meksyku, gdzie w barze na plaży rozmawia z barmanem o sytuacji związanej z Avengersami. Ciekawy Brock pyta o Tony’ego Starka, Hulka oraz Thanosa, a także Spider-Mana. Venom chce odwiedzić Patera Parkera, ale zanim decydują się wyruszyć w daleką podróż, nagle znikają. Jest to efekt czarów Doktora Strange’a, który odesłał do swoich domów postacie z innych rzeczywistości. W tym również Eddiego Brocka wraz z Venomem.

Wielu widzów w mediach społecznościowych nie kryje swojego rozczarowania, a nawet oburzenia, na wieść, że Eddie Brock grany przez Toma Hardy’ego nie będzie miał okazji spotkać Peter Parkera w wykonaniu Toma Hollanda. Fani liczyli na połączenie obu uniwersum i wymienianie się postaciami między MCU a Sony's Spider-Man Universe. Nic jednak takiego nie będzie miało miejsca i najwyraźniej Sony będzie nadal rozwijać swoją serię bez ingerencji w MCU. Nie oznacza to jednak, że Venoma nie zobaczymy wkrótce w filmach Marvela. Jak widzimy na ostatnim ujęciu sceny, Venom pozostawił po sobie fragment symbiota, który zacznie szukać swojego własnego nosiciela.

GramTV przedstawia:

Drugą scenę mogliście zobaczyć już kilka dni wcześniej. Niestety nie jest ona już dostępna w sieci, ale jest to zwiastun filmu Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa, który będzie kontynuował wątek multiwersum w MCU. W zwiastunie możemy zobaczyć, jak Doktor Strange nie radzi sobie z otwieraniem się kolejnych wymiarów, a także jak prosi Scarlet Witch o pomoc. W materiale pojawia się również America Chavez, wielka Gargantosa, a także nowy przeciwnik, którym okazuje się zły Doktor Strange, którego poznaliśmy w serialu What If…? Zwiastun prawdopodobnie trafi do sieci za kilka miesięcy, jak Spider-Man: Bez drogi do domu zniknie z repertuarów kin.

Spider-Man: Bez drogi do domu zadebiutowało w kinach 17 grudnia.

Komentarze
2
Kraju
Redaktor
Autor
18/12/2021 20:53
Karanthir666 napisał:

A skąd wiadomo, że zły Strange jest przeciwnikiem? Wszak pod koniec What if... jednak przeszedł na dobrą stronę.

Wyłącznie z plotek, które podają, że będzie chciał zastąpić Strange'a w głównym świecie. Zobaczymy, jak to się rozwinie, ale to najbardziej prawdopodobny scenariusz.

Karanthir666
Gramowicz
18/12/2021 19:08

A skąd wiadomo, że zły Strange jest przeciwnikiem? Wszak pod koniec What if... jednak przeszedł na dobrą stronę.