South of Midnight z oficjalnym wynikiem. Twórcy wspominają o liczbie graczy

Mikołaj Ciesielski
2025/05/05 19:50
4
0

Wiemy, ile osób sprawdziło najnowszą produkcję Compulsion Games.

Od premiery South of Midnight minie w tym tygodniu dokładnie miesiąc. Jakiś czas temu informowaliśmy, że najnowsza produkcja studia Compulsion Games nie cieszy się zbyt dużą popularnością na Steam, ale wygląda na to, że twórcy nie mają powodów do obaw. Dowiedzieliśmy się bowiem, ilu graczy sprawdziło ostatnie dzieło zespołu odpowiedzialnego za takie tytuły jak Contrast czy We Happy Few.

South of Midnight
South of Midnight

Wiemy, ilu graczy sprawdziło South of Midnight

Wynikiem najnowszej produkcji Compulsion Games w rozmowie z redakcją Game Rant podzielił się Guillaume Provost, czyli dyrektor generalny i szef studia. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dewelopera w South of Midnight od momentu premiery zagrało „ponad milion graczy”. Wspomniany rezultat nie jest jednak równoznaczny z liczbą sprzedanych egzemplarzy.

GramTV przedstawia:

South of Midnight dostępne jest bowiem w ramach abonamentów Xbox Game Pass Ultimate i PC Game Pass. Możemy bezpiecznie założyć, że wielu posiadaczy komputerów osobistych i konsol Xbox zapoznało się z produkcją studia Compulsion Games właśnie w ramach wspomnianych usług Microsoftu. Wygląda jednak na to, że twórcy są zadowoleni z wyniku osiągniętego przez swoją najnowszą grą.

Na koniec warto przypomnieć, że South of Midnight zadebiutowało 8 kwietnia na komputerach osobistych i konsolach Xbox Series X/S. Jeśli natomiast jesteście ciekawi naszej opinii na temat najnowszej produkcji studia Compulsion Games, to zapraszamy Was do lektury: Recenzja South of Midnight - korytarzowe cudeńko.

Komentarze
4
dariuszp
Gramowicz
06/05/2025 09:41

Firma zawsze Ci poda informacje wg której wypadają najlepiej. Jak mają subskrypcję to preferują ilość graczy bo to łączy klientów co kupili i co opłacają subskrypcje.

Chociaż wg mnie takimi numerami mogą się głównie chwalić wydawcy którzy mają usługę. Jak Microsoft z GamePass albo Ubisoft czy EA. Ale nawet wtedy to wątpliwe chwalenie bo np mówi to o sukcesie usługi ale nie o sukcesie gry.

Veilguard był w PS+. Pobrałem, zagrałem jeden wieczór. Wywaliłem. Jeżeli EA podawało liczby Veilguard odnośnie graczy to się w tym znajdowałem pewnie.

Ale dla gry oznacza to absolutnie nic.

Jeżeli bym się chwalił subskrypcja to w sytuacji jak ktoś kupił żeby zagrać w Veilguard. Bo wtedy produkt powiększa pule klientów.

No ale jak mówiłem - oni nie chcą mówić prawdy. Chcą mówić to co sprawia że wyglądają dobrze przed inwestorami.

Thadrion
Gramowicz
06/05/2025 09:35
Vansil napisał:

Bo graczy kilku zagrało a kopii nie sprzedali żadnej xD

wolff01 napisał:

Następna gra przy której podają że zagrało "x" graczy, a nie że sprzedano "x" kopii...

Bluźnisz synu, bluźnisz. Giereczka jest miodna (nie licząc powtarzalnych sekwencji walki), a genialny soundtrack potęguje klimat. Jednak nie dziwię się, że znakomita większość graczy ograła to na game passie - gra jest po prostu krótka i na jeden raz. Wydać te 50zł na GP, a 130zł na grę to jednak spora różnica dla wielu ludzi, gdzie za te 50zł ograsz jeszcze z 2 tytuły na luzie.  W odróżnieniu od takiego Clair Obscur: Expedition 33, gdzie po prostu ze względu na długość gry warto dopłacić te 50zł więcej niż do SoM i mieć grę kilkukrotnie dłuższą, w którą prawdopodobnie zagra się raz jeszcze w przyszłości.

Po za tematem, a do niskiej sprzedaży SoM (bo jest niska):

Nie ma tam żadnego mitycznego woke, o którym pisano tyle. Dla sporej grupy spoceńców jak gra się kobietą, to gra już jest woke, a jak czarnoskórą to już krucjatę odpalają, bo jak to tak. Ja z szacunku dla twórców kupiłem sobie osobno soundtrack i wykupiłem grę ze zniżką z GP. 

Vansil
Gramowicz
06/05/2025 08:49
wolff01 napisał:

Następna gra przy której podają że zagrało "x" graczy, a nie że sprzedano "x" kopii...

Bo graczy kilku zagrało a kopii nie sprzedali żadnej xD




Trwa Wczytywanie