Śnieżka wielką porażką Disneya? Prognozy finansowe dla filmu są coraz gorsze

Aktorski remake Śnieżki to prawdopodobnie najbardziej znienawidzony film na świecie. Zwiastun produkcji pobił rekord stosunku łapek w dół do łapek w górę na YouTubie, co wyraźnie pokazuje, że zainteresowanie widzów, aby obejrzeć ten film w kinach, raczej nie jest wysokie. Musi więc to przełożyć się na wyniki finansowe Śnieżki, które już wcześniej nie były optymistyczne. Według ostatnich informacji film kosztował aż 269 milionów dolarów, ale niektórzy podają, że koszty mogły przekroczyć nawet 300 mln dolarów. Przy podawanych szacunkach produkcja nie ma szans na siebie zarobić, a co gorsze dla Disneya, te z tygodnia na tydzień jeszcze bardziej spadają.

Śnieżka – Disney może przygotowywać się na duże straty finansowe?

Na początku lutego informowaliśmy, że Śnieżka ma zarobić w Ameryce w premierowy weekend 63 do 70 milionów dolarów. Inne źródła podawały, że będzie to otwarcie na poziomie około 65 mln dolarów. Jednak najnowsze prognozy są o wiele niższe. Jak podał The Hollywood Reporter obecne szacunki dla Śnieżki wynoszą od 48 do 58 milionów dolarów. Do premiery pozostały jeszcze trzy tygodnie, więc ta kwota może się do tego czasu zmienić.

Byłby to jeden z najniższych wyników dla aktorskich remake’ów klasycznych animacji Disneya. Jeżeli te prognozy się sprawdzą, to byłby to wynik nieznacznie lepszy od Dumbo z 45,9 mln dolarów oraz Mufasy: Król Lew z 35,4 mln dolarów. Śnieżka nie może jednak liczyć na równie duży zarobek co równie mocno krytykowana Mała Syrenka z 2023 roku. Film w weekend otwarcia zarobił w Ameryce aż 95,5 mln dolarów.

Reżyserem Śnieżki jest Marc Webb, twórca obu części Niesamowitego Spider-Mana. W obsadzie znaleźli się: Rachel Zegler, Gal Gadot, Ansu Kabia, Martin Klebba, Andrew Burnap, Patrick Page oraz Colin Michael Carmichael.

Przypomnijmy, że Śnieżka zadebiutuje w kinach 21 marca 2025 roku.