Jeśli myśleliście o nowej kierownicy do Simracingu to być może spodoba wam się nowa propozycja od Simcube.
Fiński producent sprzętu do symulatorów wyścigowych Simucube, zaprezentował swoją nową flagową kierownicę — Valo Evo. To model, który ma zastąpić dotychczasowego lidera w ofercie marki, czyli Valo GT-23, oferując nową formę i tę samą najwyższą jakość wykonania.
Simcube Valo EVO
Simcube zaprezentowało nową flagową kierownicę do simracingu
Valo Evo wyróżnia się nietypowym, agresywnym designem typu “bullhorn” (rogi byka), pokrytym skórą i wykonanym z frezowanego aluminium CNC. Mimo zupełnie nowego wyglądu, kierownica zachowuje wysokiej klasy komponenty znane z poprzedniego modelu między innymi przełączniki, łopatki i elektronikę. Średnica kierownicy wynosi 315 mm, a łączność z bazą Simucube zapewnia moduł Simucube Link Hub.
Simcube Valo Evo oferuje ogromną liczbę elementów sterujących:
dwie łopatki zmiany biegów
dwie łopatki sprzęgła
dwa pokrętła obrotowe pod kciukiem
dziesięć przycisków
dwa przednie pokrętła
dwa joysticki siedmiokierunkowe
osiemnaście programowalnych diod LED RGB
GramTV przedstawia:
To zestaw, który powinien zaspokoić potrzeby nawet najbardziej wymagających fanów simracingu. Simucube od lat uchodzi za markę premium w świecie symulatorów wyścigowych. Valo Evo ma wzmocnić tę reputację, oferując nie tylko solidność konstrukcji i najwyższy poziom ergonomii, ale też łatwy dostęp do wszystkich przycisków, co ma kluczowe znaczenie podczas intensywnej jazdy.
Simucube Valo Evo jest już dostępna w oficjalnym europejskim sklepie producenta. Cena zestawu wraz z modułem Simucube Link, wynosi 1026,59 euro, czyli około 4380 złotych. Drogo, ale wielu simracerów uważa, że Simcube oferuje jakość, która usprawiedliwia takie ceny. Wkrótce produkt trafi również do pozostałych regionalnych sklepów.
Widać stary jestem. Ja miałem frajdę z Logitech G29 ale z drugiej strony nie grałem w żadne ścigałki na tym. Bawiłem się ze znajomymi podczas covid w Euro Truck Simulator XD