Rosja oficjalnie zakazuje gier zawierających "propagandę LGBT"

Wincenty Wawrzyniak
2022/12/08 20:10
6
0

W kraju weszła w życie nowelizacja kontrowersyjnej ustawy, która wprowadziła zakaz rozpowszechniania propagandy LGBT – między innymi w grach wideo.

Jak podaje serwis Gaming Bible, Rosja wprowadziła w życie to, o czym informowaliśmy Was w listopadzie. Od wczoraj na terenie Federacji Rosyjskiej wszelkie książki, filmy oraz gry wideo (i tym podobne) propagujące ideologię LGBT są zakazane w narodowych mediach. Modernizacja ustawy została podpisana w miniony poniedziałek przez prezydenta Władimira Putina.

Rosja oficjalnie zakazuje gier zawierających

Rosja zakazuje gier propagujących LGBT

Za złamanie tych przepisów grozi grzywna w wysokości od 200 do 400 tysięcy rubli (około 14,2-28,5 tysiąca złotych) w zależności od przewinienia danych osób. Co więcej, w przypadku organizacji taka grzywna może wynieść nawet do 5 milionów rubli, czyli ponad 357 tysięcy złotych. Odrzucono jednak propozycję, aby wielokrotne złamanie tego prawa zostało potraktowane jako sprawa karna – podobnie, jak to, aby zakazem objęto gry zawierające przemoc i okrucieństwo.

Przypomnijmy, że redaktorzy portalu Gazeta.ru sporządzili zestawienie (najprawdopodobniej niekompletne) gier, które obejmuje to prawo:

  • Apex Legends
  • Assassin’s Creed
  • Borderlands
  • Divinity: Original Sin 2
  • Dragon Age
  • Fallout
  • Life Is Strange
  • The Last of Us
  • Rim World
  • Overwatch
  • The Sims 3

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
Gregario
Gramowicz
10/12/2022 02:44

To zestawienie raczej na pewno jest niekompletne, bo "rozpowszechnianie propagandy LGBT" jest przez nich rozumiane jako propagowanie czyt. pokazywanie w jakimkolwiek pozytywny sposób, a gier spełniających to kryterium jest zdecydowanie więcej.

Swoją drogą, ile razy słyszę/widzę hasło: "ideologia LGBT", ogarnia mnie pusty śmiech.

strannik
Gramowicz
09/12/2022 15:58

Czekam na takie samo ustawodawstwo w Polsce.

Ray
Gramowicz
09/12/2022 00:10
koNraDM4 napisał:

Ostatnio? O naszych chęciach odebrania Lwowa to tłuką praktycznie od początku wojny. Mnie bardziej dziwi to, że przedstawiają nas jako realne zagrożenie dla samej Rosji (w kontekście Polski jako agresora)

Biorąc pod uwagę jak zaskakująco zaciekle opiera się Rosji Ukraina i patrząc na jakość wojsk i działań rosyjskich - to nawet Polska jest poważnym zagrożeniem dla nich.




Trwa Wczytywanie