Robbie Williams zapowiada nowy album „BRITPOP”. Posłuchajcie nowego singla z Tonym Iommim z Black Sabbath

Robbie Williams ogłosił premierę nowego albumu „BRITPOP”, pierwszego od niemal dekady. Krążek zapowiada singiel „Rocket”, w którym gościnnie pojawia się legenda Black Sabbath, Tony Iommi.

Piosenkę, której teledysk ukaże się w najbliższy piątek (23 maja), Williams określił jako „pełną adrenaliny i potężnych gitar, dokładnie takich, jakich można się spodziewać po współpracy z Iommim”. Mimo mocnych rockowych brzmień artysta przyznał, że podczas pracy nad albumem pojawiło się też sporo chwytliwych, popowych melodii.

Robbie Williams
Robbie Williams

Robbi Williams zapowiada nowy album i prezentuje singiel

W oficjalnym komunikacie prasowym wokalista wyjaśnił, że nowy projekt jest powrotem do marzeń z czasów, gdy w 1995 roku odszedł z Take That:

To był szczyt britpopu i złoty czas dla brytyjskiej muzyki. Chciałem wtedy nagrać taki właśnie album. Teraz, po latach, udało mi się to zrealizować. Współpracowałem z moimi idolami, a materiał jest surowy, pełen gitar i jeszcze bardziej energetyczny i hymnujący niż zwykle. Jest w nim dużo „Brit” i zdecydowanie dużo „Pop”. Jestem ogromnie dumny z tej płyty i nie mogę się doczekać, aż fani ją usłyszą.

Robbie zdradził również, że zaprezentuje nowe utwory podczas nadchodzącej trasy koncertowej „BRITPOP”, która rozpocznie się w Wielkiej Brytanii. Album ukaże się jesienią nakładem Columbia Records, a osoby, które zamówią go w przedsprzedaży przed 27 maja (do godz. 23:59), mają szansę wygrać spotkanie z artystą podczas jednej z trasowych dat.

Trasa koncertowa, wcześniej ogłoszona jako „Robbie Williams Live 2025”, rusza już 31 maja w Edynburgu i obejmie największe miasta Wielkiej Brytanii takie jak Londyn, Manchester i Bath. Latem Robbie odwiedzi również Irlandię oraz kraje Europy kontynentalnej, w tym Francję, Niemcy, Hiszpanię, Włochy i Szwecję.

Okładka albumu nawiązuje do jednego z najbardziej kultowych wizerunków artysty, czerwonego dresu, który Robbie nosił na festiwalu Glastonbury w 1995 roku, imprezując wówczas z członkami Oasis w samym sercu britpopowego szaleństwa. Warto dodać, że Williams wyrusza w trasę niemal równolegle z powrotem braci Gallagherów. Komentując możliwą reaktywację Oasis, powiedział:

Sam serial z ich udziałem będzie albo ekscytujący, albo niepokojący, a może jedno i drugie. A same koncerty? To będzie coś absolutnie wyjątkowego. Powiedziałbym, że to może być moment uzdrowienia dla naszego kraju.

GramTV przedstawia:

Na temat Liama wypowiedział się z typowym dla siebie wdziękiem:

Liam Gallagher, nawet gdyby tylko przeglądał telefon siedząc na toalecie, byłby bardziej charyzmatyczny niż 99,9% ludzi na świecie w swoich najbardziej enigmatycznych chwilach. Wystarczy, że stanie na scenie i zaśpiewa – publiczność i tak dostanie to, za co zapłaciła.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!