Nomadyczny tryb życia, nowe biomy i wrogowie. Ludeon szykuje największą zmianę w historii serii.
Studio Ludeon nie zwalnia tempa i zapowiada największe rozszerzenie w historii RimWorld. Po ponad dekadzie rozwoju twórcy przygotowują DLC Odyssey, które wprowadzi zupełnie nowy styl rozgrywki. Wraz z nim zadebiutuje aktualizacja 1.6, dostępna już teraz w wersji testowej.
RimWorld: Odyssey
RimWorld: Odyssey – nowości w nadchodzącym dodatku
Odyssey wprowadzi możliwość podróżowania grawistatkiem, który z czasem rozbudujemy do poziomu pełnoprawnej, latającej kolonii. Nowy system eksploracji pozwoli odwiedzać różnorodne biomy – od postapokaliptycznych pustkowi po niestabilne pola lawy – oraz odnajdywać ruiny, kolonie i punkty orientacyjne. Dodatek zawiera ponad 40 nowych gatunków fauny, nowe rodzaje zadań, wrogów i uzbrojenia.
Początki przygody będą skromne – gracze zaczną z podstawową wersją statku i będą musieli zdobywać zasoby (w tym „grawikryształy”), by przetrwać w zmiennych warunkach. DLC ma zachęcać do mobilnego stylu gry, w którym zmieniamy lokalizację w zależności od pory roku czy zagrożeń.
GramTV przedstawia:
Równolegle z DLC pojawi się darmowa aktualizacja 1.6, która przyniesie sporo nowości nawet dla graczy bez dodatków. W testowej wersji patcha gracze mogą już korzystać m.in. z kolorystycznego oznaczania elementów budowy, latających zwierząt czy usprawnień interfejsu i balansu broni. Zmianie ulegnie także odbiór przestrzeni przez kolonistów, co może wpłynąć na projektowanie baz.
RimWorld wciąż cieszy się ogromną popularnością – mimo premiery w 2018 roku, gra regularnie utrzymuje się w czołówce Steam. DLC Odyssey nie ma jeszcze konkretnej daty premiery, ale debiut zaplanowano na lipiec 2025 roku.
Kolejne DLC, które będzie miało late game w 16 FPS albo i mniej.
Sądziłem, że zakończenie, w którym część moich kolonistów zakłada nową kolonię (archonexus bodajże) rozwiąże problem lagów bo nowa mapa itp. ale pomimo bazowo większej ilości FPS to wartości nie były takie jak przy zaczęciu zupełnie nowej przygody, a także pojawiały się częste spadki klatek. Nie wiem na ile to prawda ale ponoć ta gra korzysta z jednego rdzenia procesora (albo większość obliczeń wykonuje na jednym rdzeniu) dlatego często i gęsto zmiana procesora nie daje aż tyle ile można by się spodziewać.
Dodatkowo gra zapamiętuje dużo szczegółów dotyczących postaci czy zwierząt - w teorii to podstawa do interakcji społecznych w grze jak i opowiadanej historii poprzez wydarzenia ale po co moim kozom drzewo genealogiczne do 20 pokoleń wstecz :D