Resident Evil Village na PC nie potrzebuje dedykowanej karty graficznej

Wincenty Wawrzyniak
2021/05/09 16:30
6
0

Redaktorzy serwisu PC Gamer postanowili sprawdzić, jak dobrze zoptymalizowana została na pecetach gra Resident Evil Village.

Redaktorzy serwisu PC Gamer (podajemy za portalem GameSpot) odkryli, że Resident Evil Village działa naprawdę nieźle nawet na bardzo słabym sprzęcie. Dziennikarze postanowili skorzystać w swoim eksperymencie z komputera wycenionego na 400 dolarów – sprzęt posiada procesor AMD Ryzen 5 3400G oraz wbudowaną w CPU kartę graficzną. Okazało się, że choć przy rozdzielczości 1080p otrzymaliśmy maksymalnie 34 klatki na sekundę (27 klatek było liczbą minimalną), przy rozdzielczości 720p redaktorzy mogli zwiedzać tytułową wioskę w średnio 54 klatkach na sekundę (minimalną ilością okazało się 43).Resident Evil Village na PC nie potrzebuje dedykowanej karty graficznejTrzeba więc przyznać, że Capcom najwyraźniej postarał się, aby w Resident Evil Village mógł zagrać każdy zainteresowany. No, przynajmniej znacząca większość zainteresowanych, których ostatecznie jest naprawdę sporo (ciekawe, dlaczego...), o czym również będziemy Was dziś informować.

Przypomnijmy na koniec, że Resident Evil: Village zadebiutowało 7 maja bieżącego roku na komputerach osobistych oraz konsolach obecnej (PlayStation 5, Xbox Series X) oraz poprzedniej generacji (PlayStation 4, Xbox One). Jeśli chcecie być na bieżąco z wiadomościami dotyczącymi gry, zapraszamy pod ten adres.

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
MisioKGB
Gramowicz
10/05/2021 11:28
Sanders-sama napisał:

Nie do końca jest kolorowo. W walce z drugą córką klatki potrafiły spadać do 23 przy kompie z Ryzen 7 3700x, 16gb i RTX 2070 Super. Czasem nawet w drodze do Beneviento działo się to samo, ale restart gry pomagał.

Widać zarządzanie ramem jest zajechane.

Ja mam podobnie jak odpalę The Evil Within. Jak dwa razy mrugnę to jest 40 klatek, a jak raz + ponowny restart to nagle 90 klatek + Gsync elegancko. Tak już jest jest na tych naszych komputerach xD

Sanders-sama
Gramowicz
10/05/2021 11:23

Nie do końca jest kolorowo. W walce z drugą córką klatki potrafiły spadać do 23 przy kompie z Ryzen 7 3700x, 16gb i RTX 2070 Super. Czasem nawet w drodze do Beneviento działo się to samo, ale restart gry pomagał.

Widać zarządzanie ramem jest zajechane.

koNraDM4
Gramowicz
10/05/2021 06:46
Yosar napisał:

To akurat nic dziwnego. RE8 śmiga na kartach AMD jak marzenie. Zarówno 6800XT jak i 6900XT biją bez problemu najmocniejszą RTX 3090. Vega 64 leje bez problemu GTX 1080 (co na premierę Vegi 64 było totalną rzadkością). Zatem na APU w którym jest Vega bez problemu będzie chodzić i to nawet w przyzwoitym klatkarzu.

Innymi słowy Capcom ewidentnie pracował nad tym żeby jego gra chodziła świetnie na konsolach starej (Polaris) i nowej generacji (RDNA2, czyli to samo co w RX 6800XT).

CD Projekt RED powinien płakać, patrzeć oraz wrócić do przedszkola i uczyć się od lepszych. Bo zostali ewidentnie z tyłu. I żadna ilość ray tracingu od nVidii tego nie zmieni (nawet ray tracing chodzi dobrze na kartach AMD w RE8). Trzeba się odessać od nVidii i popatrzeć znacznie szerzej. W szczególności jeśli się chce sprzedawać gry na konsolach nowych, czy starych.

Niestety Red Engine w nowej wersji to beznadziejny silnik, powodujący mnóstwo bugów, i do tego kiepsko chodzący. I żadna ilość sponsorowanych przez nVidię pochwał via Digital Foundry (kanał jest de facto na pasku nVidii) tego nie zmieni.

Niechybnie doszło do niesłusznych wniosków jeśli chodzi o porównanie gier




Trwa Wczytywanie