Przyszłość Need for Speed bardzo niepewna. Electronic Arts z szokującą decyzją

Mikołaj Berlik
2025/08/27 17:00
2
0

Criterion Games przechodzi do zespołu Battlefield Studios

Criterion Games, studio odpowiedzialne za ostatnie odsłony Need for Speed, oficjalnie zostało włączone do grupy deweloperskiej pracującej nad serią Battlefield. Jak wynika z informacji opublikowanych przez Electronic Arts, pomoc przy Battlefield 6 okazała się początkiem stałej współpracy, a wyścigowa marka EA trafia na boczny tor.

Need for Speed Unbound
Need for Speed Unbound

Need for Speed traci swojego głównego producenta

Decyzja oznacza, że dalszy rozwój cyklu NFS stoi pod dużym znakiem zapytania. Criterion od lat zajmował się serią, a jedynie na krótko zastąpiło go Ghost Games. Choć Vince Zampella zapowiadał chęć odświeżenia marki, brak dedykowanego zespołu utrudni realizację tych planów. Co więcej, przyłączenie Criterion do Battlefield Studios sugeruje, że EA może chcieć wprowadzić model produkcyjny podobny do Call of Duty – z kilkoma studiami tworzącymi kolejne części w cyklu trzyletnim, co umożliwiłoby roczną premierę nowych odsłon.

GramTV przedstawia:

Dla fanów Need for Speed to spory cios. Jak pokazują wpisy na Reddicie, gracze są rozczarowani decyzją wydawcy, wskazując, że Criterion było studiem najbardziej oddanym marce. Jednocześnie ruch EA praktycznie przekreśla szanse na rychły powrót Burnouta, nad którym to właśnie Criterion pracowało przed laty.

Ostatnią częścią cyklu pozostaje Need for Speed Unbound, które ukazało się 2 grudnia 2022 roku na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Co dalej z serią – tego na razie nie wiadomo, ale perspektywy nie wyglądają optymistycznie.

Komentarze
2
koNraDM4
Gramowicz
27/08/2025 19:45
dariuszp napisał:

Przeciez tych gier było tyle że hej. Powinni doskonale wiedzieć co się ludziom podoba.

Nawet nie muszą robić nowych. Wziąć Underground albo Most Wanted, zrobić remake i bam. Hit.

A czy przypadkiem Most Wanted nie dostał jakiegoś remake'a bądź rebootu?

Generalnie tak kombinowali, że jeśli polubiłeś jedną część to już następna mogła przedstawiać zgoła inne doświadczenie, a w tym czasie konkurencja wypełniała poszczególne nisze i na dzień dzisiejszy można przebierać tak w tych bardziej lub nawet bardzo symulacyjnych tytułach, a także w tych bardziej arcadowych więc gdzie jest tu miejsce dla serii?

Ja chętnie bym zobaczył remake Underground lub Most Wanted, a nawet od biedy Carbona ale jakie realnie szanse mają te tytuły by przyciągnąć nowych graczy, a nie takich doświadczonych jak ty czy ja?

dariuszp
Gramowicz
27/08/2025 19:12

Przeciez tych gier było tyle że hej. Powinni doskonale wiedzieć co się ludziom podoba.

Nawet nie muszą robić nowych. Wziąć Underground albo Most Wanted, zrobić remake i bam. Hit.