Po 7 latach wraca kultowa seria science fiction. Odkryjemy sam początek tego szalonego fenomenu

Jakub Piwoński
2025/11/15 17:00
1
0

Nadlatują rekiny.

Rekinado to jedna z najbardziej zwariowanych serii science fiction, reprezentujących kino klasy b. Seria zakończyła się w 2018 roku, ale fani mogą już szykować się na powrót. Według Variety siódma jest już w planach, a za kamerą ponownie stanie Anthony Ferrante.

Rekinado
Rekinado

Rekinado wraca w postaci prequela

Film cofnie się do początków serii i pokaże nastoletnie wersje Fina (Ian Ziering) i April (Tara Reid). Akcja ma rozgrywać się podczas letniego romansu bohaterów, który zostaje przerwany przez powstanie gigantycznego tornada pełnego rekinów. Sharknado Origins ma funkcjonować jako prequel, choć nie jest wykluczone, że połączy się z poprzednimi filmami, zachowując miejsce w kanonie serii.

GramTV przedstawia:

Siódma część serii zapowiada się inaczej niż ostatnie Rekinado z 2018 roku, który wprowadzał wątki podróży w czasie i alternatywne linie fabularne. Tym razem twórcy mają szansę wrócić do korzeni i pokazać początek fenomenu, który zdobył status kultowego, choć znanego z przesadnej rozrywki i świadomego kiczu.

Pierwsze Rekinado zaskoczył krytyków i widzów, a jego sukces sprawił, że seria doczekała się sześciu kolejnych części. Choć kolejne odsłony były coraz mniej doceniane, kultowy status marki sprawia, że powrót do samego początku może przyciągnąć zarówno starych fanów, jak i nowych widzów szukających filmu „tak złego, że aż dobrego”.

Komentarze
1
Guk Żnojarek
Gość
18/11/2025 15:04

Po obejrzeniu pierwszej części czułem się jakby ubyło mi ze 20 punktów IQ...