Po 60 latach nowy Hulk pozbył się Bruce'a Bannera. Jego nadejście zapowiada Erę Potworów

Nowy Hulk w 2025 roku oficjalnie pozbył się Bruce’a Bannera i to po 60 latach jego przygód.

Po sześciu dekadach, Bruce Banner przestał być drugą połową Zielonego Olbrzyma w głównym uniwersum Marvela (Ziemia-616). Hulk otrzymał nową tożsamość, misję oraz zupełnie inny zestaw mocy. W 2026 roku po świecie będzie wędrował całkowicie nowy Hulk, zapowiadając nadejście Ery Potworów.

Infernal Hulk
Infernal Hulk

Hulk pozbywa się Bruce’a Bannera

W zeszycie The Incredible Hulk #30 z 15 października, moce Bruce’a Bannera zostały skradzione przez demoniczną istotę znaną jako Eldest. Opętując ciało dawnego wroga Hulka, którym był Abomination, Eldest dosłownie wyrwała Bannera z ciała Hulka, zrywając ich “połączenie gamma”. Celem Eldest było wykorzystanie ciała Hulka do uwolnienia wygnanego pradawnego boga znanego jako Matka Grozy, pierwszej istoty stworzonej poza planem One Above All. Gdy jednak Eldest przejęła ciało Hulka i dotarła do swej eldritchowej stwórczyni, okazało się, że Matka Grozy jest katatoniczna, uwięziona poza rzeczywistością od eonów.

Hulk pozbywa się Bruce’a Bannera, Po 60 latach nowy Hulk pozbył się Bruce'a Bannera. Jego nadejście zapowiada Erę Potworów

W odpowiedzi Eldest pochłonęła ciało Matki Grozy. Jako pierwotne źródło energii gamma, Matka Grozy sprawiła, że nowy Infernal Hulk urósł do gigantycznych rozmiarów, stając się nowym Hulkiem Uniwersum Marvela. Infernal Hulk ma ciało w połowie fioletowe, w połowie szare, z ogromną zieloną blizną w miejscu, z którego wyrwano Bruce’a Bannera. Potęgę Infernal Hulka pokazano w zeszycie Infernal Hulk z 26 listopada. Ujawniono tam, że nowy Hulk potrafi przywoływać pradawne potwory, wszczepiając ich formy i moce niewinnym ludziom.

Celem Infernal Hulka jest doprowadzenie do Ery Potworów, dlatego przemierza on świat, aby rekrutować lub wskrzeszać najpotężniejsze dzieci Matki Grozy. Rok 2025 kończy się sceną, w której Avengers przygotowują się do kontrataku. Pojawia się jednak kluczowe pytanie: gdzie jest wyrwany siłą Bruce Banner? Odpowiedź przynosi Infernal Hulk #2 z grudnia. Po utracie mocy Bruce Banner prowadzi nowe życie w Muncie w stanie Indiana. Ma zwykłą pracę i jak się wydaje, stabilny związek romantyczny z partnerem o imieniu David.

GramTV przedstawia:

Nowe imię to bezpośrednie nawiązanie do kultowego serialu The Incredible Hulk z 1978 roku, w którym Bill Bixby wcielał się w postać Davida Bannera. Przez całe swoje istnienie w komiksowym kanonie Marvela Bruce próbował pozbyć się Hulka i teraz, dzięki Eldest, w końcu mu się to udało. Niestety ceną za to jest fakt, że po Ziemi krąży potworny złoczyńca dysponujący niemal nieograniczoną siłą Hulka.

Na początku 2026 roku Infernal Hulk wydaje się nie do powstrzymania, mając już po swojej stronie kilku potężnych potworów. Choć Bruce Banner wiedzie spokojne życie, wszystko wskazuje na to, że wkrótce zostanie ponownie wciągnięty w konflikt, tym razem jako osoba posiadająca unikalną wiedzę o mocy Hulka i najpotężniejszy na świecie przewodnik energii gamma.

Rok 2025 zakończył erę Bruce’a Bannera jako Hulka, dając mu upragnione szczęście. Czy genialny naukowiec naprawdę będzie w stanie porzucić życie superbohatera, gdy moce Hulka pozwalają bezlitosnemu złu rzucić świat na kolana?

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
Dzisiaj 20:54

Tych Hulków było tyle że szkoda liczyć. Deadpool & Wolverine się śmiało z tego konceptu szukając "odpowiedniej wersji" Wolverine. Był Hulk kontrolowany przez Bannera, był Hulk inteligentny (gray Hulk), było paru złych hulków. 

Ogólnie co jakiś czas robią resety tych postaci bo im się pomysły kończą. Przykładowo jak raz DC zabiło supermana to potem go zabijali co jakiś czas i się dziwili że już to nie przynosi tego samego efektu. 

Jak w filmie go zabili to nikt nie pytał CZY superman wróci tylko JAK.

Tego typu zabiegi po prostu zabijają całą branżę. Podobnie jak zmieniające świat wydarzenia które później znikają. DC ma swój Flashpoint a Marvel po prostu nigdy nie przywiązywał znaczenia do ciągłości. 

To pewnie też jeden z powodów dla którego komiksy umierają jeżeli już nie umarły. Gdybyś chciał zacząć czytać jakiś to kiedy zacząć? A jak zaczniesz to zaraz się skończy bo te historie trwają kilka miesięcy i basta. 

Dlatego jeszcze bywało że czytywałem mangę. Hellsing czytałem jak byłem młody. Ostatnie zeszyt pojawił się jak kończyłem studia inżynierskie. Berserk zaczął się jakiś czas po moim urodzeniu. Odkryłem go lata później. Czytałem do niedawna i przestałem bo autor umarł. 

Obie to była jedna ciągła historia którą chciało się czytać. I nie miało znaczenia czy czytałem od razu czy wróciłem po roku czy dwóch żeby mieć więcej do czytania.