PlayStation sięga po kolejną swoją wielką markę. Na tę produkcję fani czekają do dawna

Radosław Krajewski
2025/08/16 09:00
1
0

Sony szykuje kolejną głośną ekranizację swojej gry.

Według najnowszych doniesień od branżowego informatora Daniela Richtmana, Sony i PlayStation Productions pracują nad filmową adaptacją gry The Last Guardian. Projekt ma być na wczesnym etapie rozwoju i na razie brakuje informacji o ekipie odpowiedzialnej za produkcję czy obsadzie. Jeśli powstanie, będzie to kolejna marka PlayStation przeniesiona na ekran po takich tytułach jak Gran Turismo i Uncharted, podczas gdy God of War i Horizon Zero Dawn otrzymują serialowe adaptacje.

The Last Guardian

The Last Guardian ma otrzymać filmową adaptację

To nie pierwszy raz, gdy pojawiają się pogłoski o filmie na podstawie The Last Guardian. Już pięć lat temu Daniel Richtman twierdził, że adaptacja jest w planach, a za scenariusz ma odpowiadać Max Borenstein, autor Kong: Wyspa Czaszki. Od tamtej pory temat ucichł, a teraz powrócił.

Wczytywanie ramki mediów.

Fabuła The Last Guardian nadaje się do przeniesienia na duży ekran. Gra opowiada historię chłopca, który zaprzyjaźnia się z gigantycznym stworzeniem o imieniu Trico, i wspólnie próbują pokonać liczne przeszkody w tajemniczym świecie. Duże znaczenie dla odbioru ma jednak wyjątkowa więź między bohaterami budowana podczas rozgrywki, co w przypadku filmu może być trudniejsze do oddania.

GramTV przedstawia:

The Last Guardian jest znane nie tylko ze swojej oryginalnej wizji artystycznej, ale także z niezwykle burzliwego procesu produkcji. Pierwsza zapowiedź gry odbyła się na E3 2009, kiedy planowano jej wydanie na PlayStation 3. Projekt borykał się jednak z ogromnymi problemami technicznymi. Jak ujawnił były szef Sony Interactive Entertainment, Shuhei Yoshida, wydajność PS3 nie była w stanie udźwignąć wizji reżysera Fumito Uedy, w szczególności realistycznego odwzorowania ruchów dużego stworzenia w tle. Wersja na PS3 działała w zaledwie 10–15 klatkach na sekundę, a próby optymalizacji nie przynosiły zadowalających efektów.

Yoshida przyznał, że w przypadku innego wydawcy projekt prawdopodobnie zostałby anulowany. To dzięki determinacji Sony i wiary w artystyczne podejście Uedy gra przetrwała kolejne lata produkcji. Ostatecznie cały kod musiał zostać przepisany od nowa, a premiera nastąpiła dopiero pod koniec 2016 roku na PlayStation 4.

Obecnie nie wiadomo, czy filmowa wersja The Last Guardian zachowa wizualny styl i emocjonalny ton oryginału. Jeśli jednak produkcja dojdzie do skutku, może stać się jednym z najbardziej unikalnych adaptacji gier od Sony.

Komentarze
1
nikone
Gość
16/08/2025 15:23

Co za bzdura. Nikt nie czeka.