Xbox nowej generacji ma działać z grami ze wszystkich dotychczasowych platform.
Microsoft coraz wyraźniej przygotowuje się do premiery kolejnej generacji konsol. Choć firma miała porzucić pomysł na własny handheld, zamierza zainwestować w klasyczne podejście i zaoferować urządzenie dla najbardziej lojalnych fanów. Next-genowy Xbox ma być w pełni kompatybilny ze starszymi grami.
Xbox
Next-gen Xbox – pierwsze przecieki
Według dziennikarza Windows Central, Jeza Cordena, nowy Xbox zapewni sprzętową wsteczną kompatybilność z grami z Xboxa, Xboxa 360, Xboxa One oraz Xbox Series X/S. Nie będzie to emulacja, lecz natywne wsparcie, co oznacza większą stabilność i jakość działania starszych tytułów. To ważna deklaracja, szczególnie po pojawiających się wcześniej spekulacjach, że nowa generacja może porzucić część wcześniejszych bibliotek.
Wczytywanie ramki mediów.
Corden potwierdził też, że Microsoft zrezygnował z rozwijania własnej konsoli przenośnej, skupiając się na sprzętach pokroju ROG Ally, które bazują na architekturze PC, ale umożliwiają dostęp do gier Xboxa dzięki chmurze i kontom Microsoft.
GramTV przedstawia:
W weekend pojawiły się także przecieki, według których za chip nowej konsoli ponownie będzie odpowiadać AMD. Sprzęt ma być „tradycyjną konsolą”, a nie komputerem przebranym za konsolę, co ma podkreślić klasyczny charakter urządzenia i jego łatwość obsługi. Choć szczegóły specyfikacji nie zostały jeszcze ujawnione, wszystko wskazuje na to, że Microsoft nie zamierza eksperymentować z radykalnymi zmianami.
Premiera nowego Xboxa nie ma jeszcze oficjalnej daty, ale według niektórych źródeł konsola mogłaby zadebiutować w 2026 roku.
Najlepszym rozwiązaniem dla MS byłaby jedna wersja konsoli żadnych series s czy udziwnień ewentualnie z dokupywanym oddzielnie napędem, wydana przed ps6 o wydajności znacznie wyższej niż PS5 Pro. Mieli by w takich warunkach szanse o coś powalczyć i chyba tak będzie patrząc jaką upierdliwą katastrofą stała się series s.