Petycja Stop Killing Games osiągnęła kluczowy etap. Organizatorzy potwierdzają wysoką wiarygodność zebranych podpisów

Mikołaj Berlik
2025/09/15 17:00
0
1

Wstępne dane z kilku krajów wskazują na wysoki odsetek prawdziwych podpisów.

Organizatorzy akcji Stop Killing Games poinformowali, że wstępne szacunki weryfikacyjne wykazały, iż około 97% zebranych podpisów jest autentycznych. W praktyce oznacza to, że Komisja Europejska będzie musiała zająć się petycją, której celem jest powstrzymanie „zabijania” gier przez wydawców.

Stop Killing Games
Stop Killing Games

Stop Killing Games – co dalej z petycją?

Zbieranie podpisów zakończono pod koniec lipca, a inicjatywa zgromadziła 1,45 miliona zgłoszeń, przewyższając ustalony cel 1,4 miliona. Część podpisów w każdej tego typu akcji jest wykluczana ze względu na boty, dlatego organizatorzy od początku ustalili wyższy próg, aby zapewnić spełnienie wymogu miliona podpisów potrzebnych do zajęcia się sprawą przez UE.

GramTV przedstawia:

Obecnie urzędy w krajach członkowskich wciąż weryfikują podpisy, co ma zająć kilka miesięcy. Po zakończeniu procesu twórcy inicjatywy osobiście dostarczą petycję do Komisji Europejskiej, rozpoczynając formalny proces legislacyjny, w którym organy unijne będą musiały omówić problem „zabijania” gier.

Organizatorzy nie zamierzają spoczywać na laurach – planują dalsze działania, w tym kontakt z członkami Parlamentu Europejskiego i Komisji, a także przygotowują się na możliwe lobbingowe naciski firm z branży gier, które mogą próbować zablokować inicjatywę.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!