Pod kierownictwem nowo mianowanego dyrektora Davida Ellisona Paramount ma zmieniać strategię współpracy z twórcami — tak wynika z obszernego raportu Variety. Według źródeł magazynu studio stworzyło listę talentów, z którymi w najbliższym czasie nie będzie pracować, a część decyzji ma związek z politycznymi stanowiskami sygnatariuszy apelu w sprawie konfliktu w Strefie Gazy. Studio ma ograniczyć współpracę z częścią hollywoodzkich gwiazd, w tym z Emmą Stone, Javierem Bardemem czy Joaquinem Phoenixem, którzy podpisali list wzywający do bojkotu izraelskich instytucji filmowych.
Paramount nie będzie współpracować z artystami, którzy popierają bojkot Izraela
Według źródeł Variety, kierownictwo Paramount stworzyło nieformalną „czarną listę” artystów i filmowców, z którymi nie będzie współpracować w dającej się przewidzieć przyszłości. Studio ma uważać część z nich za „jawnie antysemickich”, „ksenofobicznych” lub „homofobicznych”. Nie ma jednak pewności, czy na liście faktycznie znaleźli się sygnatariusze wspomnianego apelu.