Przyszłoroczny hit Warner Bros. może zadebiutować na dużym ekranie wcześniej, aby uniknąć konkurencji.
Nowa odsłona filmowego uniwersum Diuny w reżyserii Denisa Villeneuve’a wciąż figuruje w kalendarzu premier na 18 grudnia 2026 roku. To wyjątkowo gorący termin, gdyż tego samego dnia swoją kinową premierę ma również Avengers: Doomsday. Hollywood zaczyna spekulować, że jedno z tych dwóch superprodukcji ustąpi miejsca. Coraz więcej wskazuje na to, że to właśnie Diuna może przesunąć się na wcześniejszy termin.
Diuna: Część druga
Diuna: Część trzecia trafi do kin szybciej?
Zdjęcia do Diuny 3 zakończyły się pod koniec ubiegłego miesiąca, a twórcy mają przed sobą jeszcze około dziesięciu miesięcy intensywnej postprodukcji. Mimo w branży coraz więcej słyszeć głosów, że przeniesienie premiery na październik lub listopad byłoby logicznym ruchem. Pozwoliłoby to uniknąć bezpośredniego starcia z Avengersami oraz otworzyłoby możliwość spektakularnego debiutu na festiwalu w Wenecji.
Temat nabrał tempa po wypowiedzi Alberto Barbery, dyrektora artystycznego weneckiej imprezy. W rozmowie z Variety potwierdził, że spotkał się z Villeneuve’em podczas festiwalu w Marrakeszu i usłyszał, że ekranizacja Mesjasza Diuny mogłaby stać się częścią przyszłorocznego programu. Festiwal odbywa się we wrześniu, więc grudniowa premiera praktycznie przekreślałaby taką opcję, ale jesienny termin otworzyłby drogę do uroczystego pokazu na Lido.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Nie brak jednak opinii, że Warner Bros może zachowywać ostrożność po nieudanym przyjęciu Joker: Folie à Deux na festiwalu w Wenecji, które odbiło się szerokim echem w mediach. Studio w tym roku całkowicie zrezygnowało z prezentowania kolejnych wysokobudżetowych produkcji na najważniejszych imprezach branżowych. Pytanie brzmi, czy tym razem ponownie zaryzykują.
Pierwsza część Diuny miała swoją światową premierę właśnie w Wenecji, zbierając znakomite recenzje i zdobywając dziesięć nominacji do Oscara, w tym za najlepszy film. Nic więc dziwnego, że Barbera bardzo chciałby ponownie przyciągnąć ekipę Villeneuve’a na Lido.
Ujmę to tak - u mnie kolizja tych dwóch filmów to będzie problem dla Avengers. Bo nawet nie ma dyskusji że wybiorę Diunę. Jestem szalenie ciekawy jak przeleją kontynuację na ekran. Bo jest to książka inna niż oryginał.