Studio nie przyszykowało niespodzianek dla swoich widzów w nadchodzącym serialu.
Już w grudniu na platformie Disney+ pojawi się nowa produkcja z Marvel Spotlight, czyli Wonder Man. Choć dotychczasowe informacje na temat serialu były dosyć skąpe, obejmując jedynie kilka zdjęć i krótki zwiastun, pojawiły się nowe doniesienia, które rzucają światło na to, czego widzowie mogą się spodziewać. Jednak nie wszystkie wieści ucieszyć fanów oczekujących typowych marvelowskich niespodzianek.
Wonder Man
Wonder Man – w serialu nie pojawią się gościnnie inni superbohaterowie
Scooper MyTimeToShineHello podzielił się szczegółami, które mogą zaskoczyć miłośników uniwersum Marvela. Według najnowszych informacji w Wonder Man nie pojawią się żadne postacie z MCU. Będzie to więc samodzielna historia, niepowiązana z uniwersum.
Wonder Man to bardzo samodzielna historia, więc nie nastawiajcie się na cameo – zdradziła insider..
Tymczasem Brad Winderbaum, szef działu streamingu, telewizji i animacji Marvela, ujawnił kluczowe informacje o strukturze serialu, jednocześnie wyrażając ogromny entuzjazm wobec projektu. W rozmowie z serwisem Collider podkreślił wyjątkowość produkcji i jej potencjał, by zaskoczyć widzów.
Wonder Man składa się z ośmiu odcinków i wnosi zupełnie nowy smak do uniwersum Marvela. To projekt prosto z umysłów Destina Daniela Crettona i Andrew Guesta. Szczerze mówiąc, to jedna z moich ulubionych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem. To najlepsza seria, której nikt jeszcze nie zna, i nie mogę się doczekać reakcji publiczności. To list miłosny do tego, co robimy jako filmowcy, do aktorstwa jako zawodu. To szczery i piękny serial – powiedział Winderbaum.
Jego słowa potwierdzają wcześniejsze doniesienia, że Wonder Man został pomyślany jako satyra superbohaterska i swoisty hołd dla Los Angeles oraz przemysłu filmowego. Producenci Destin Daniel Cretton i Andrew Guest, inspirowali się tonem takich produkcji jak Dolina krzemowa, Dave czy Barry. Oznacza to, że widzowie mogą oczekiwać inteligentnego humoru.
GramTV przedstawia:
W kwestii długości odcinków Winderbaum ujawnił, że będą one zróżnicowane, co wpisuje się w elastyczne podejście platform streamingowych.
Dajemy sobie nieco swobody w długości odcinków, więc najkrótszy z nich trwa nieco ponad 20 minut, a najdłuższy około 40 minut – wyjaśnił.
W roli głównej zobaczymy Yahyę Abdul-Mateena II, który wcieli się w Simona Williamsa, znanego jako Wonder Man. W obsadzie znalazł się również Demetrius Grosse jako Eric Williams, czyli Grim Reaper, brat głównego bohatera. Powróci także Sir Ben Kingsley, ponownie wcielając się w Trevora Slattery’ego, znanego z wcześniejszych filmów Marvela. Wśród nowych twarzy pojawi się Byron Bowers w jeszcze nieujawnionej roli. Plotki sugerują także gościnne występu Eda Harrisa, Boba Odenkirka i Courtney Cox, choć oficjalnie potwierdzono jedynie udział Harrisa, który sportretuje Neala Saroyana, agenta Simona.
Reżyserią kilku odcinków zajęła się Stella Meghie, znana z filmu The Photograph. Destin Daniel Cretton, który według najświeższych informacji wyreżyseruje także Spider-Mana 4, odpowiada za dwa pierwsze odcinki i jest jednym z twórców scenariusza.
Przypomnijmy, że Wonder Man nie ma wyznaczonej konkretnej daty premiery. Debiutu na Disney+ mamy doczekać się w grudniu.
Ja kompletnie nie słyszałem o tej postaci i szczerze mam tumiwisizm. Niech sobie swapują co chcą.
Jeżeli to będzie satyra to może będzie coś ciekawego. Bo sądząc po opisie Wiki to jest to postać która w zasadzie może robić co scenariusz potrzebuje bo się czytając pogubiłem w liście umiejętności i mocy.
Generalnie to jest jakiś dziwny trend robienia filmów o postaciach które wisza większości widzów. Gunn jest w tym mistrzem. Weźmy taki Clayface czy Creature Commando xD. Jedyna szansa dla takich tworów to że będą tak fantastyczne że pocztą pantoflową się rozejdą. Tak jak to było z serialem Pingwin HBO który chyba wszystkich zaskoczył...
dariuszp
Gramowicz
08/09/2025 15:11
wolff01 napisał:
Chyba nikogo nie zdziwi że główny bohater to kolejny race swap?
Zresztą jakie to ma znaczenie - ten serial będzie porażką. Odcinają się od "głównego" MCU bo wolą dmuchać na zimne :P
Ja kompletnie nie słyszałem o tej postaci i szczerze mam tumiwisizm. Niech sobie swapują co chcą.
Jeżeli to będzie satyra to może będzie coś ciekawego. Bo sądząc po opisie Wiki to jest to postać która w zasadzie może robić co scenariusz potrzebuje bo się czytając pogubiłem w liście umiejętności i mocy.
wolff01
Gramowicz
08/09/2025 14:32
Chyba nikogo nie zdziwi że główny bohater to kolejny race swap?
Zresztą jakie to ma znaczenie - ten serial będzie porażką. Odcinają się od "głównego" MCU bo wolą dmuchać na zimne :P