Nowy film autora Requiem dla snu, Źródła i Wieloryba właśnie dostał pierwszy zwiastun

Jakub Piwoński
2025/05/22 08:20
1
0

W roli głównej znany z Diuny Austin Butler.

Darren Aronofsky, reżyser znany z takich filmów jak Requiem dla snu, Źródło czy Wieloryb, powraca z nowym projektem. W sieci zadebiutował zwiastun jego najnowszego filmu zatytułowanego Złodziej z przypadku (Caught Stealing), w którym główną rolę gra Austin Butler.

Złodziej z przypadku
Złodziej z przypadku

Złodziej z przypadku – pierwszy zwiastun

Scenariusz napisał Charlie Huston na podstawie własnej powieści. O czym opowiada film? W oficjalnym opisie czytamy:

Hank Thompson był fenomenem baseballu w szkole średniej, ale teraz już nie może grać. Poza tym wszystko układa się nieźle. Ma wspaniałą dziewczynę, pracuje jako barman w obskurnym nowojorskim barze, a jego ulubiona drużyna walczy o mistrzostwo. Kiedy jego sąsiad punk-rockowiec Russ prosi go, by przez kilka dni zaopiekował się jego kotem, Hank nagle zostaje wplątany w niebezpieczną intrygę z udziałem grupy groźnych gangsterów. Wszyscy czegoś od niego chcą — problem w tym, że on sam nie ma pojęcia, o co chodzi. Uciekając przed coraz ciaśniejszym uściskiem przestępców, Hank musi wykorzystać cały swój spryt, by przeżyć wystarczająco długo i odkryć prawdę…

W obsadzie poza Austinem Butlerem znaleźli się również Matt Smith, Liev Schreiber, Zoë Kravitz, Regina King oraz Bad Bunny. Dla Aronofsky’ego będzie to pierwszy film od czasu Wieloryba z Brendanem Fraserem, który przyniósł aktorowi Oscara. Austin Butler, znany m.in. z roli Elvisa Presleya w filmie Baza Luhrmanna, w ostatnich miesiącach pojawił się w Diunie: Części drugiej oraz serialu Władcy przestworzy.

GramTV przedstawia:

Złodziej z przypadku zapowiada się na pełen napięcia miks kryminału, thrillera i czarnej komedii — z charakterystycznym dla Aronofsky’ego intensywnym stylem i gęstą atmosferą. Premiera filmu zaplanowana jest na 29 sierpnia.

Komentarze
1
wolff01
Gramowicz
22/05/2025 08:42

Wygląda spoko, taki trochę jakby z innej epoki (i nie mówię że dzieje się jeszcze przed 2001, po prostu taki styl kręcenia) :D