Czy teoria o sile Saiyan z szóstego wszechświata ma sens? Fani Dragon Ball Super uważają między innymi, że Champa miał tu wiele do powiedzenia.
W trakcie trwania Dragon Ball Super fani poznali zupełnie nową grupę wojowników Saiyan, pochodzących z planety, która w przeciwieństwie do tej z “naszego” wszechświata nigdy nie została zniszczona. O ile sam fakt istnienia alternatywnych Saiyan był już intrygujący, o tyle ich nadzwyczajna siła zaskoczyła fanów najbardziej. W przeciwieństwie do Goku czy Vegety, Cabba, Kale i Caulifla bez większego trudu osiągnęli poziom Super Saiyan i to niemal natychmiast po poznaniu tej formy.
Dragon Ball Super – Kale
Dlaczego Sayianie z szóstego wszechświata byli tak silni?
Szybkość transformacji nowych Sayian była dla wielu osób nie do przyjęcia, ponieważ przemiana w Super Saiyana od zawsze była przedstawiana jako efekt ciężkiego treningu i ekstremalnych emocji. Goku osiągnął ją dopiero po wielkiej stracie i latach walki, a Vegeta musiał przejść przez piekło, by tego dokonać. Tymczasem w szóstym wszechświecie młodzi wojownicy dokonują tego bez żadnego dramatyzmu. Dlaczego?
W sieci zyskuje popularność teoria, która tłumaczy to zjawisko. Zakłada ona, że Saiyanie z szóstego wszechświata posiadają większy, ukryty potencjał niż nawet Goku. Podobnie jak Gohan, który znany jest ze swojego niewiarygodnego, choć często niewykorzystanego potencjału, Cabba, Kale i Caulifla mogą mieć zdolność błyskawicznego przyswajania nowych technik i adaptacji do walki, co tłumaczy ich ekspresowy rozwój. Kiedy przemiana w Super Saiyana została po raz pierwszy pokazana w Dragon Ball Z, przedstawiano ją jako legendarną formę, dostępną raz na tysiąc lat. Z czasem to założenie zostało porzucone, a coraz więcej Saiyan potrafiło ją osiągnąć, jednak nigdy nie była to rzecz prosta. Tymczasem dla nowych wojowników było to dziecinnie proste.
GramTV przedstawia:
Teoria ta tłumaczy również wybory Champy, boga zniszczenia wszechświata szóstego, który wystawił właśnie tych wojowników do Turnieju Mocy, czyli jednej z najważniejszych batalii w całej serii. Skoro stawką było przetrwanie całego wszechświata, nie mógł pozwolić sobie na przypadek. Mając do dyspozycji całą planetę Saiyan, wybrał Cabbę, Kale i Cauliflę, co oznacza, że musiał wiedzieć o ich wyjątkowych możliwościach i szybkim tempie nauki. Prawdopodobnie obserwował ich rozwój i był przekonany, że mają większe szanse niż inni wojownicy jego świata.
Wszystko wskazuje na to, że ta teoria ma solidne podstawy. Caulifla osiąga formę Super Saiyan 2 niemal od razu, Kale przechodzi w potężny tryb przypominający legendarną formę Broly’ego, a Cabba szybko staje się poważnym przeciwnikiem dla Vegety. W starciach z drużyną Z radzą sobie znakomicie, będąc jednym z największych zagrożeń dla drużyny Goku.
Czy macie jakąś własną teorię na siłę Sayian z szóstego wszechświata?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!