Nie prędko zobaczycie Godsmack na żywo. Zespół ogłasza roczną przerwę po europejskiej trasie koncertowej

Legendarny zespół metalowy Godsmack zakończył niedawno swoją światową trasę koncertową 2025, a według frontmana Sully’ego Erny, grupa planuje teraz roczną przerwę od działalności.

Godsmack ogłasza roczną przerwę od koncertów

W rozmowie z węgierskim magazynem HammerWorld, Erna opowiedział szerzej o swoim życiu prywatnym i zawodowym, wspominając także 30-letnią historię zespołu. Na pytanie o przyszłość Godsmack i swoje dalsze plany odpowiedział:

Po tej europejskiej trasie bierzemy pełny rok wolnego. Prawdopodobnie zacznę coś nowego w tym czasie, ale jeszcze nie wiem co. Zazwyczaj pracuję przez jakiś czas nad Godsmack, a potem przechodzę do rzeczy solowych. Myślę, że tak będzie i tym razem. Ten rok to trochę zagadka, ale zaczynam dostawać propozycje, by skupić się na telewizji i filmie... Może będę pisać muzykę do filmów, a może znów zagram. Na pewno będę eksplorować inne obszary poza Godsmack, żeby zająć się czymś, dopóki nie zdecydujemy, co dalej z zespołem. Na ten moment — szczerze mówiąc — jeszcze nie wiem.

Choć zespół działa już od trzech dekad i niedawno przeszedł zmiany w składzie, Erna podkreślił, że Godsmack przeżywa obecnie renesans popularności:

Widzimy nową falę zainteresowania. Kiedy wychodzimy na scenę, gramy dla coraz większej publiczności. Sofia (Bułgaria) — wyprzedana w dwa dni, ponad 13 tysięcy ludzi. Dużo ludzi było też w Rumunii i w Polsce. Przychodzą do nas młodzi ludzie, często z rodzicami. Udało nam się przetrwać wiele trudnych chwil, ale nadal jesteśmy tu, gramy i tworzymy dobrą muzykę.

Koncert w Polsce, który Erna wspomniał — 27 marca 2025 w PreZero Arenie w Gliwicach — był ostatnim występem tej trasy. Na chwilę obecną zespół nie ogłosił żadnych kolejnych koncertów, a jak wiadomo, ich najnowszy album Lighting Up the Sky z 2023 roku został ogłoszony jako ostatni studyjny krążek grupy.

Najnowsze sukcesy zespołu mają miejsce w kontekście dużych zmian personalnych. Na początku 2025 roku szeregi Godsmack opuścili wieloletni perkusista Shannon Larkin oraz gitarzysta i wokalista wspierający Tony Rombola. Na trasie koncertowej ich miejsce zajęli Will Hunt (perkusja) oraz Sam Koltun (gitara). W marcu Sully Erna komentował sytuację tak:

Zespół ma się dobrze, jesteśmy w dobrych nastrojach, ale wizualnie to będzie dla fanów trochę coś innego. Tony i Shannon mają sprawy osobiste i nie są teraz z nami. Mamy za to wspaniałych muzyków, którzy nas wspierają.

W kwietniu ukazało się oficjalne oświadczenie Godsmack dotyczące odejścia Larkina i Romboli. Zespół nazwał to „słodko-gorzką wiadomością” i zaznaczył, że decyzja została podjęta w dobrych relacjach — obaj muzycy postanowili wieść spokojniejsze życie z dala od tras koncertowych. Tony Rombola na razie nie zdradził dalszych planów, natomiast Shannon Larkin zagrał niedawno z reaktywowanym zespołem Snot na festiwalu Welcome to Rockville 2025, zastępując Jamie’ego Millera, który był wtedy w trasie z Bad Religion.

Choć fani muszą się przygotować na dłuższą przerwę, wszystko wskazuje na to, że Godsmack pozostaje w świetnej formie z dużą bazą wiernych fanów, nowym pokoleniem słuchaczy i w pełni niezależnym podejściem do kariery. Jak podsumował Sully Erna:

Nie promujemy żadnego nowego albumu, promujemy markę, dziedzictwo. Gramy największe hity, bo to kochamy. Godsmack znów jest w pełni pod naszą kontrolą, nie wytwórni, nie managementu. I to jest dla mnie największy dar.