The Electric State – czy to, jak na razie, najgorszy film roku?
W serwisie Rotten Tomatoes film przez chwilę legitymował się wynikiem 0%, a recenzenci nie przebierają w słowach – nazywają go chaotycznym, bezkierunkowym i niemożliwym do obejrzenia. Obecnie film zdołał “osiągnąć” wynik 19 % co wciąż budzi raczej zażenowanie i niepokój. Produkcja, której budżet sięgnął oszałamiających rozmiarów 320 milionów dolarów, zamiast elektryzować widzów, sprawia wrażenie kolejnej nietrafionej inwestycji platformy.
Oto kilka opinii o filmie z Rotten Tomatoes:
Russo... zamienili estetykę sterty złomu w film śmieciowy. - Kristy Puchko, Mashable
The Electric State to jeden z najgorszych filmów roku. - Pramit Chatterjee, Digital Mafia Talkies
Wszystko, od projektów postaci po rytmy fabuły, sprawia wrażenie, jakby wyniki ChatGPT zachęcały rodzeństwo do pośpiechu, które każdego dnia szło na plan zdjęciowy. - Alistair Ryder, Looper.com
The Electric State to kolejny dowód na to, jak bracia Russo cofnęli się jako zespół reżyserski do czegoś, co w tym momencie sprawia, że filmy nie są warte oglądania. - Giovanni Lago
Następny najlepszy film
GramTV przedstawia:
To kolejna wpadka Netfliksa, który w ubiegłym roku zaliczył podobną porażkę z innym filem science fiction – mowa oczywiście o Rebel Moon Zacka Snydera. Mimo to, paradoksalnie, tak złe recenzje mogą przyczynić się do sukcesu The Electric State na platformie. W świecie streamingu liczą się nie bilety, a odsłony – a nic nie wzbudza ciekawości tak bardzo jak widowiskowa klęska. Premiera filmu odbędzie się 14 marca.
Przypomnijmy, że The Electric State opowiada o osieroconej nastolatce (Millie Bobby Brown), która w towarzystwie tajemniczego włóczęgi i robota przemierza postapokaliptyczne Stany Zjednoczone w poszukiwaniu zaginionego brata. W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Millie Bobby Brown, Chris Pratt, Ke Huy Quan, Giancarlo Esposito, Anthony Mackie, Stanley Tucci, Jason Alexander, Brian Cox i Jenny Slate.