Mówi się, że to najlepszy Star Trek od lat. Finał serialu zyskał właśnie dwa potężne atuty

Jakub Piwoński
2025/12/26 10:00
1
0

Zakończyły się zdjęcia do finałowego, piątego sezonu serialu Star Trek: Nieznane nowe światy. Okazuje się, że pojawią się w nim dwie dobrze znane postacie

Przygoda z serialem Star Trek: Nieznane nowe światy powoli dobiega końca. Jak informują zagraniczne media, zakończyły się zdjęcia do piątego, finałowego sezonu, który domknie historię jednej z najlepiej ocenianych współczesnych odsłon kultowego uniwersum science fiction. Co więcej, twórcy szykują dla fanów dwa duże powody do zadowolenia – w finale powrócą bohaterowie doskonale znani z oryginalnej serii Star Trek.

Star Trek
Star Trek

Star Trek: Nieznane nowe światy – w serialu pojawią się dwie słynne postacie

Nieznane nowe światy to serial osadzony przed wydarzeniami z klasycznego Star Treka z lat 60. Produkcja opowiada o wcześniejszych misjach USS Enterprise pod dowództwem kapitana Christophera Pike’a, pokazując narodziny legendy statku i załogi, zanim stery przejął James T. Kirk. Serial łączy klasyczną formułę eksploracji kosmosu z nowoczesnym tempem narracji i dużym naciskiem na relacje między bohaterami.

Jak podaje Hollywood Reporter, w finałowym sezonie – a konkretnie w jego ostatnim odcinku – pojawią się dwie ikoniczne postacie z oryginalnej serii, choć nie będzie to sam Kirk. Do obsady dołącza Kai Murakami, który wcieli się w Hikaru Sulu – oficera odpowiedzialnego za nawigację i jednego z filarów załogi Enterprise. W klasycznym serialu postać tę rozsławił George Takei.

Drugim głośnym powrotem będzie dr Leonard „Bones” McCoy, legendarny lekarz Enterprise, znany ze swojego ciętego języka, sceptycyzmu wobec technologii i roli moralnego kompasu kapitana Kirka. W młodszą wersję McCoya wcieli się Thomas Jane, aktor znany m.in. z Punishera, Boogie Nights, Mgły, 1922 czy serialu The Expanse. W oryginalnym Star Treku McCoya grał DeForest Kelley.

GramTV przedstawia:

Finał Nieznanych nowych światów zapowiada się więc nie tylko jako zamknięcie historii serialu, ale także jako symboliczne połączenie nowej i klasycznej ery Star Treka. Dla fanów kultowej serii to pożegnanie, które może mieć wyjątkowo sentymentalny wymiar.

Thomas Jane
Thomas Jane
Kristina Bumphrey/Variety/Getty Images

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
Dzisiaj 10:15

Strange New Worlds jest najbliżej klasycznych Star Treków ze wszystkiego co dostaliśmy przez ostatnie 2 dekady.