Najnowszy film Marvela przyniesie ogromne straty. Studio nadal nie nauczyło się robić hitów

Radosław Krajewski
2025/05/28 10:20
1
0

Dawnego Marvela już nie ma, a kolejny film studia jedynie temu dowodzi.

Na początku maja zadebiutowało Thunderbolts* i pomimo ciekawej kampanii promocyjnej, w czasie której Marvel zmienił tytuł produkcji, a także bardzo dobrej reakcji recenzentów i widzów, film nie potrafił się przebić i zarobił mniej od Kapitana Ameryki: Nowy wspaniały świat. Studio już teraz może liczyć potężne straty na swojej najnowszej produkcji.

Thunderbolts*

Thunderbolts* przyniosą stratę rzędu 100 mln dolarów

Do 26 maja Thunderbolts* zarobiło 174 mln dolarów w USA i 181 mln dolarów na rynkach międzynarodowych, co daje łączny przychód na poziomie 355 mln dolarów. Choć kwota ta może wydawać się solidna, według wielu doniesień film musiałby osiągnąć próg około 500 mln dolarów, aby wyjść na zero. Tym samym produkcja może zakończyć swoją kinową przygodę z nawet 100 mln dolarów straty dla Disneya i to przy założeniu, że uda jej się przebić granicę 400 mln, co obecnie wydaje się mało prawdopodobne.

To kolejny cios dla Piątej Fazy MCU, która już wcześniej mierzyła się z niezadowalającymi wynikami. Dla porównania Kapitan Ameryka 4 zakończył swój kinowy bieg z globalnym wynikiem 415 mln dolarów. Jeszcze gorzej wypadł film Marvels, który z 205 mln dolarów pozostaje najmniej dochodową produkcją w historii franczyzy.

GramTV przedstawia:

Thunderbolts uplasował się więc na przedostatnim miejscu w box office’owym rankingu MCU, tuż przed Marvels i za Eternals, które mimo mieszanych recenzji przekroczyło 400 mln dolarów. Pomimo tego Marvel może odrobić tę kinową stratę ze sprzedaży praw do filmu do telewizji, a także VOD oraz streamingu, jak również nośników fizycznych. Studio jednak nie może liczyć, ze Thunderbolts* przyniesie jakiekolwiek zyski.

Historia rozpocznie się od wysłania przez Contessę Valentinę Allegrę De Fontaine grupy bohaterów - Yeleny Belovej, U.S. Agenta, Ghost i Taskmastera - aby zlikwidowali nieznany cel ukrywający się w „skarbcu”. Drużyna szybko zdaje sobie sprawę, że zostali wysłani na śmierć i postanawiają połączyć siły z nieznajomym, aby pokonać Valentinę.

Reżyserem filmu jest Jake Schreier, twórca Robot i Frank oraz Papierowe miasta. W obsadzie znaleźli się: Florence Pugh (Yelena Belova), Sebastian Stan (Bucky Barnes), David Harbour (Red Guardian), Julia Louis-Dreyfus (Valentina Allegra de Fontaine), Wyatt Russell (U.S. Agent), Hannah John-Kamen (Ghost) oraz Olga Kurylenko (Taskmaster), Lewis Pullman (Sentry) i Geraldine Viswanathan.

Komentarze
1
wolff01
Gramowicz
28/05/2025 11:08

Mówienie "a nie mówiłem" staje sie już nudne :D Jak mówiłem że film ma wszystkie cechy aby być flopem (apatia z MCU, bohaterowie-odpadki z nieudanych projektów filmowych/serialowych którzy mało kogo obchodzą ba których mało kto oglądał, przerośnięty budżet, "tematyka" średnio pasująca do uniwersum które jest w kryzysie i które próbuje się odbić) to mnie tu wręcz atakowano...

Pamiętajcie moi drodzy - to że film jest "niezły" jak na standardy tego co wyszło z MCU w ostatnich latach nie powinno automatycznie obniżać naszych oczekiwań względem całego uniwersum. Ten film to dalej miernota. Może ma przebłyski ale reklamowanie go jako "zbawcy" i "odbicia się MCU", jak to przedstawiały media, uważam za co najmniej śmieszne...