Sytuacja techniczna Metal Gear Solid Delta budzi coraz większe kontrowersje. Po analizie Digital Foundry, która ujawniła spadki animacji na PlayStation 5 i PS5 Pro, w sieci pojawiły się kolejne testy – tym razem dotyczące konsol Microsoftu. Niestety, wyniki nie napawają optymizmem.
Metal Gear Solid Delta
Metal Gear Solid Delta na testach technicznych
Według Digital Foundry, najwięcej problemów występuje na PS5 Pro, gdzie w trybie priorytetu wydajności gra potrafi spaść nawet do 35 klatek na sekundę. To gorszy wynik niż na standardowym PlayStation 5, co określono jako „żenujące” w kontekście premiery na sprzęcie reklamowanym jako mocniejszy.
Youtuber Destin sprawdził, jak tytuł działa na Xbox Series X oraz Xbox Series S. Okazuje się, że także na tych platformach występują problemy z płynnością, choć Series X zapewnia nieco stabilniejsze działanie niż PS5 w analogicznych ustawieniach. Różnice są widoczne, ale i tak daleko do stabilnych 60 fps, które powinny być standardem w trybie wydajności.
GramTV przedstawia:
Problemy Metal Gear Solid Delta nie ograniczają się do jednej platformy – nawet na PC gra zmaga się z niedopracowaną optymalizacją. Krytykę budzi także decyzja Konami o tym, by na PS5 Pro udostępnić tylko jeden tryb wizualny, który nie gwarantuje płynności.
Obecne wyniki pokazują, że niezależnie od konsoli gracze muszą liczyć się z niestabilnym działaniem Metal Gear Solid Delta. Wiele wskazuje na to, że przed Konami stoi jeszcze sporo pracy, by nowa wersja kultowej serii spełniła oczekiwania fanów.
Tytuł bardzo śmierdzi SEO poprawcie to żeby nie wprowadzać w błąd
beetleman1234
Gramowicz
27/08/2025 09:11
dariuszp napisał:
Poprawcie tytuł. To są problemy gry Konami. Kojima nawet nie stał koło tego projektu. Projekt próbuje naśladować twórczość Kojimy. Nawet wspinania się po drabinie nie zrobili jak należy.
Oho. A myślałem, że chociaż to zrobią poprawnie. Myślałem, że Chad Ocelot, Pinocchio EVA i jakaś baba podszywająca się pod The Boss to najgorsze, co w tej grze zobaczę.