Nowe zrzuty ekranu pokazują zmiany w oprawie wizualnej i gameplayu. Gra wciąż nie ma nowej daty premiery.
Wokół gry Marathon od Bungie nie brakuje kontrowersji, a studio nadal prowadzi zamknięte testy alfa. Jak donosi Forbes, do sieci trafiły właśnie przecieki z tych testów, dzięki użytkownikowi Twittera/X, który, jak twierdzi, nie podpisał umowy NDA. Opublikowane przez niego zrzuty ekranu zostały już usunięte, ale opisy pozwalają wyciągnąć kilka wniosków o postępach w produkcji.
Marathon
Marathon – przecieki z alfy pokazują nowe funkcje i lepszą oprawę
Zrzuty ekranu mają przedstawiać m.in. ulepszoną oprawę graficzną w lokacjach zewnętrznych, nową broń snajperską V99 przypominającą model z Team Fortress 2 oraz nową umiejętność medyka – drona, który może zrzucać apteczki.
Wyciek ujawnił także dłuższe czasy wskrzeszania, nowe ikony na rynku surowców oraz dokładniejsze oznaczenia na mapie. W jednej ze scen pokazano martwego gracza otoczonego niebieską „krwią” – to kolejna wskazówka o stylu wizualnym gry.
GramTV przedstawia:
Kilka tygodni temu Bungie ogłosiło opóźnienie Marathonu, który pierwotnie miał zadebiutować 23 września 2025 roku. Nowa data nie została podana. Twórcy zapowiadają jednak większą liczbę dynamicznych wydarzeń, bardziej wymagających przeciwników AI i nowe typy łupów.
Mimo to atmosfera w studiu ma być trudna – według wcześniejszych raportów morale zespołu jest bardzo niskie, a kontrowersje wokół użycia plagiatów graficznych tylko pogorszyły sytuację. Studio rzekomo porzuciło dotychczasową strategię marketingową i koncentruje się teraz na naprawie gry.
Marathon powstaje na PC, PS5 i Xbox Series X/S. Choć bazuje na klasycznej marce z lat 90., nie wiadomo, czy będzie kontynuował jej historię.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!