Poznaliśmy sporo nowych szczegółów dotyczących rozgrywki w czwartej części Mafii.
Hangar 13 oficjalnie zaprezentował pierwszy gameplay z Mafia: The Old Country. Niedługo po publikacji nowego zwiastuna, zawierającego fragmenty rozgrywki, które pokazały system skradania, model walki, czy jazdę konno oraz samochodem, przyszedł czas na panel poświęcony grze podczas trwającego właśnie PAX East. Twórcy ujawnili mnóstwo szczegółów, w tym zdradzili, że Mafia 4 postawi na liniową narrację, dlatego w grze nie uświadczymy otwartego świata. Zapowiedziano również powrót znanych bohaterów z pierwszej odsłony Mafii.
Mafia: The Old Country
Mafia: The Old Country – brak otwartego świata, liniowa fabułą i powrót czterech postaci znanych w serii
Jak ogłoszono, Mafia: The Old Country nie będzie grą z otwartym światem. Hangar 13 potwierdziło oficjalnie, że produkcja będzie „liniowa, oparta na narracji” historia, w duchu klasycznych filmów gangsterskich. To odejście od rozwiązań znanych m.in. z Mafii 3, gdzie gracze spędzali wiele czasu na zadaniach pobocznych. Teraz celem twórców jest zaoferowanie zwartej i intensywnej opowieści, którą da się ukończyć, jak ujął to dyrektor kreatywny Alex Cox: „Te gry są tworzone po to, by je kończyć. Chcemy, żebyście je ukończyli”.
Prezes 2K, David Ismailer, tłumaczy decyzję o nowym podejściu:
Wierzymy, że istnieje szeroka publiczność dla angażujących historii, które nie wymagają ogromnych nakładów czasu. Cieszymy się, że możemy zaoferować Mafię: The Old Country jako liniową, dopracowaną narracyjnie grę, która uzupełnia naszą ofertę gier bardziej angażujących na dłuższą metę.
Podczas panelu deweloperzy wielokrotnie podkreślali, że kluczowym słowem w produkcji gry jest „autentyczność”. Hasło to szybko stało się wewnętrznym żartem całego wydarzenia. Zespół z Hangar 13 nie tylko inspirował się sycylijską literaturą i kinem, ale odbywał też podróże badawcze, analizując lokalne zwyczaje, dialekt, sztukę walki nożem, a nawet realia pracy w kopalniach siarki. Wszystko po to, by jak najlepiej oddać klimat Sycylii z początku XX wieku.
Głównym bohaterem The Old Country jest Enzo Favara, młody chłopak wychowany w brutalnych realiach sycylijskiej kopalni, który w pogoni za przynależnością i lepszym życiem trafia do rodziny mafijnej Dona Torrisiego. Enzo'ego zagra włoski aktor Riccardo Frascari, który według twórców wnosi do postaci „autentyczność i emocjonalną głębię”. Jak podkreślili, Enzo to dla nich „najlepszy bohater w historii serii Mafia”.
GramTV przedstawia:
Na scenie pojawili się także aktorzy Caron Conti (jako Isabela Torissi) oraz Johny Santiago (jako Bernardo Torissi), którzy odgrywają kluczowe role w fabule. Ich występy mają pogłębiać relacje rodzinne i moralne dylematy, jakie napotyka Enzo w świecie zdominowanym przez przemoc i lojalność wobec rodziny.
Choć Mafia: The Old Country to prequel, nie zabraknie w nim smaczków dla wieloletnich fanów. Pojawią się cztery postacie znane z wcześniejszych części serii, których przeszłość zostanie pokazana w nowym świetle. Deweloperzy nie zdradzili jeszcze, o kogo chodzi, ale zapewniają, że powroty te będą miały znaczący wpływ na fabułę.
Gameplayowo gra postawi na brutalne, taktyczne starcia z ograniczonymi zasobami, walkę wręcz oraz strzelaniny. Nowością będzie m.in. jazda konna, doskonale wpisująca się w scenerię sycylijskiej prowincji, oraz inspirowana lokalną tradycją walka nożem.
Produkcja powstaje z dala od trendu gier-usług. Jak zgodnie twierdzą twórcy: Mafia: The Old Country to nie piaskownica na dziesiątki godzin, ale zamknięta, filmowa opowieść z silnym naciskiem na detale, jakość audiowizualną i emocjonalne zaangażowanie gracza.
Przypomnijmy, że Mafia: The Old Country zadebiutuje już 8 sierpnia. Gra zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
Mnie ta decyzja cieszy. Obie lierwsze części staly narracja wlasnie. 3jka jest grywalna dopiero z modami ograniczającymi grind.
Co do postaci to jest dość jasne kto może wrócić jeżeli ktoś pamieta historię z 1ki: Salieri, Frank, Morello, na czwartego obstawiam Papalardo ale to strzał.
Racja, Gallante. Tyle, że on chyba byl w 2 i 3 części (na końcu) nie pamiętam go z 1ki
Aliok2
Gramowicz
10/05/2025 08:24
Podoba mi się ta decyzja o liniowej rozgrywce zamiast otwartego świata. Ostatni remake pierwszej części pokazał mi, jakim plusem może być zamknięcie swobody w pewnych ramach dla lepszego przedstawienia historii.
spawnersiak
Gramowicz
09/05/2025 23:44
Yarod napisał:
Mnie ta decyzja cieszy. Obie lierwsze części staly narracja wlasnie. 3jka jest grywalna dopiero z modami ograniczającymi grind.
Co do postaci to jest dość jasne kto może wrócić jeżeli ktoś pamieta historię z 1ki: Salieri, Frank, Morello, na czwartego obstawiam Papalardo ale to strzał.