Lucasfilm planuje reboot Indiany Jones. Nowy aktor wcieli się w słynnego archeologa

Według najnowszego raportu The DisInsider, Lucasfilm szykuje się do rebootu legendarnej serii Indiana Jones. Studio ma jednak dać marce nieco oddechu po ostatnim nieudanym rozdziale, czyli Artefakcie przeznaczenia z 2023 roku, zanim przystąpi do pełnego restartu. Oficjalna zapowiedź nowego kierunku dla franczyzy może nastąpić już podczas przyszłorocznego D23 Expo.

Indiana Jones – będzie reboot serii

Lucasfilm pozwala tej marce na chwilę odpoczynku. Ale plan ponownego uruchomienia franczyzy już jest w przygotowaniu. To tylko kwestia czasu – twierdzi źródło portalu.

Choć Indiana Jones i artefakt przeznaczenia okazał się finansową klapą, Disney i Lucasfilm wciąż postrzegają serię jako jedno ze swoich kluczowych aktywów. Mimo strat, jakie poniosło studio, marka Indiana Jones pozostaje istotnym elementem ich portfolio.

Indiana to wciąż klejnot w koronie Lucasfilm, jeśli chodzi o marki niezwiązane z Gwiezdnymi wojnami. Nigdy nie było planu, by odłożyć go na półkę na stałe.

Reżyser James Mangold, który odpowiadał za Artefakt przeznaczenia, wskazał w rozmowie z Deadline, że problemem jego filmu mogło być nie tyle zmęczenie marką, co wiek głównego bohatera.

Niektórzy widzowie po prostu nie byli zainteresowani oglądaniem 81-letniego Harrisona Forda ponownie w roli Indiany — przyznał Mangold.

Film kosztował aż 329 milionów dolarów, a przyniósł jedynie 384 miliony na całym świecie. To oznacza straty rzędu 134 milionów dolarów, jak podaje Forbes. Dla porównania, Królestwo Kryształowej Czaszki zarobiło w 2008 roku ponad 790 milionów dolarów.

Nic dziwnego, że Harrison Ford oficjalnie zakończył swoją przygodę z postacią. Plotki o przejęciu roli przez Phoebe Waller-Bridge lub Chrisa Pratta ucichły, a Disney tym razem zrezygnował z szybkich ruchów.

To rzadki przypadek powściągliwości ze strony Disneya. Ale być może właśnie tak trzeba podejść do tak ikonicznej postaci - skomentował jeden z branżowych analityków.

Choć reboot jest tylko kwestią czasu, studio musi zachować ostrożność. Widzowie coraz częściej patrzą krytycznie na próby odświeżania starych marek, a Indiana Jones to dla wielu świętość.