Liczba subskrybentów Disney+ rośnie w ogromnym tempie. Netflix ma się czego bać?

Radosław Krajewski
2022/05/12 11:00
0
1

Firma wykazała niesamowite wyniki za ostatni kwartał.

Netflix zmaga się z kryzysem po ostatnim raporcie, w którym poinformowali, że liczba subskrybentów platformy spadła o 200 tysięcy. Aby nie dopuścić do kolejnego odpływu abonentów, firma postanowiła przyśpieszyć uruchomienie nowego planu z reklamami, oraz rozpoczęcie walki z współdzieleniem kont. Jeszcze pod koniec bieżącego roku serwis czekają zmiany, które będą miały wpływ na użytkowników. Tego samego problemu nie ma Disney, który w najnowszym raporcie wykazał ogromny wzrost liczby subskrybentów, i to bez wejścia na nowe rynki.

Liczba subskrybentów Disney+ rośnie w ogromnym tempie. Netflix ma się czego bać?

Tylko w ostatnim kwartale Disney+ wykupiło aż 7,9 miliona osób. Gdy dodamy do tego 11,8 miliona nowych kont z poprzedniego raportu, firma może świętować wzrost liczby użytkowników o prawie 20 milionów w ostatnich sześciu miesiącach. Łączna liczba subskrybentów wynosi 137,7 miliona. Jest to o tyle zaskakujące, że w ostatnim kwartale inwestorzy oczekiwali wzrostu abonentów o zaledwie 4,5-5 mln.

GramTV przedstawia:

Jeszcze w maju Disney+ pojawi się w Południowej Afryce, zaś w czerwcu rozszerzy swoją działalność o Północną Afrykę oraz kilka krajów Bliskiego Wschodu, a także Europę Środkowo-Wschodnią. Korporacja może więc liczyć na ogromny wzrost użytkowników w kolejnym kwartale. Wcześniejsze prognozy podawały, że Disney+ osiągnie liczbę 230-260 miliona subskrybentów do 2024 roku, ale wydaje się, że ten cel firma może osiągnąć już w przyszłym roku.

Disney odnotował również łączne przychody w wysokości 19,2 miliarda dolarów oraz dochód w wysokości 3,7 mld USD, z zyskiem na akcję wynoszącą 1,08 dolara. Inwestorzy oczekiwali przychodów na poziomie 20,1 mld USD oraz dochodu wynoszącego 3,3 mld dolarów, przy zysku z akcji na poziomie 1,17 USD.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!