Lessaria to duchowy spadkobierca Majesty. Nowy RTS z polskim językiem i świetną ceną debiutuje na Steamie

Mikołaj Berlik
2025/10/21 11:20
3
0

Gra podbija Steam i zbiera pozytywne recenzje.

Studio Rockbee Team wprowadziło na rynek Lessarię: Fantasy Kingdom Sim – strategię czasu rzeczywistego z elementami RPG, będącą duchowym spadkobiercą kultowego Majesty. Gra stawia na pośrednią kontrolę nad poddanymi, co czyni rozgrywkę mniej przewidywalną niż w klasycznych RTS-ach.

Lessaria: Fantasy Kingdom Sim
Lessaria: Fantasy Kingdom Sim

Lessaria: Fantasy Kingdom Sim – współczesne spojrzenie na klasykę

W Lessarii gracze nie wydają bezpośrednich rozkazów, a jedynie wyznaczają cele, które mieszkańcy mogą realizować, jeśli uznają je za opłacalne. Ten system, znany z Majesty, został rozbudowany o nowy model walki i możliwość grupowania bohaterów w oddziały. Twórcy podkreślają, że nie chcieli stworzyć kopii klasyka, lecz coś w rodzaju jego duchowej kontynuacji.

Co ciekawe, w grze usłyszymy tego samego aktora, który wcielał się w królewskiego doradcę w Majesty, co dodaje Lessarii autentycznego klimatu.

GramTV przedstawia:

Od premiery tytuł zebrał 85% pozytywnych recenzji na Steamie, a w szczytowym momencie grało w niego ponad 1600 osób jednocześnie. Gracze chwalą wierne oddanie ducha Majesty, świeże pomysły i solidne wykonanie, choć część z nich wskazuje na brak pełnoprawnego trybu sandbox i multiplayera.

Do 3 listopada Lessaria dostępna jest na Steamie w promocyjnej cenie 36,79 zł, a gra oferuje polską wersję językową (napisy).

Komentarze
3
Spiewako
Gość
22/10/2025 12:22

Możliwość grupowania bohaterów w oddziały była już w Majesty, nie jest to nowość :).

Fun_g_1_2_3
Gramowicz
21/10/2025 19:43
Lucek napisał:

Kiedyś nie mówiło się o takich grach "duchowy spadkobierca" tylko "klon" :P

Skoro mowa o klonach to polecam zobaczyć Crown of Greed.

Obie gry nawiązują do Majesty i mają w większości te same mechaniki. Jednak w pojedynku to Lessaria tu wygrywa - jest bardziej podobna do oryginału. CoG był tak męczący, że nawet wersji demo nie dałem rady ukończyć, a w misji spędziłem dobrą godzinę. 

Lucek
Gramowicz
21/10/2025 12:16

Kiedyś nie mówiło się o takich grach "duchowy spadkobierca" tylko "klon" :P




Trwa Wczytywanie