Po 19 latach tytuł od Rockstara doczeka się zabawy multiplayer.
Obecnie Rockstar Games nie ma w planach produkcji nowej odsłony Bully, ale fani przychodzą z pomocą i stworzyli nowy mod do pierwszej części serii, który wprowadza tryb wieloosobowy. Projekt Bully Online pozwala graczom wspólnie spędzać czas po kampusie szkolnym. Jest niestety jeden haczyk, przez który część graczy obecnie nie sprawdzi tej modyfikacji.
Bully Online
Bully Online – powstała modyfikacja wprowadzająca do gry Rockstar Games tryb wieloosobowy
Za przedsięwzięciem stoi znany twórca internetowy SWEGTA. Jego kanał od lat specjalizuje się w tematach związanych z grami Rockstara, więc trudno o kogoś bardziej oddanego temu uniwersum. Zwiastun projektu prezentuje chaos, jaki potrafi wywołać multiplayerowa gra. Bully Online wprowadza wspólną eksplorację i wiele nowych aktywności, których nie zobaczyliśmy w oryginalnej produkcji. Twórcy poszli na całość w kwestii pomysłów i swobody zabawy.
Wiele rzeczy, które wydawały się niemożliwe jeszcze kilka lat temu, teraz da się zrobić, w tym stworzyć tryb sieciowy. Mamy oficjalny serwer Bully Online i planujemy udostępnić go publicznie, gdy przyjdzie odpowiedni moment – ujawnił SWEGTA.
Na ekranie zobaczymy pojedynki między szkolnymi klikami, areny w stylu strzelanek z perspektywy pierwszej osoby, skateboardowe starcia z krasnalami ogrodowymi, wyścigi samochodowe oraz jazdę na wózkach sklepowych. Do tego dochodzą bokserskie ringi i spora liczba elementów do personalizacji postaci.
GramTV przedstawia:
Modyfikacja rozwija się dzięki wsparciu społeczności. To projekt finansowany przez fanów za pośrednictwem platformy Ko Fi. Zespół pracuje nad nim od dawna i dopiero teraz uznał, że jest gotowy, by pokazać światu owoce pracy. Aby więc wypróbować Bully Online i zagrać we wczesną wersję moda, należy uiścić opłatę w wysokości 8 dolarów. Prawdopodobnie gdy projekt będzie już gotowy, zostanie wydany za darmo.
Największym znakiem zapytania pozostaje reakcja wydawcy i właściciela marki. Rockstar oraz Take Two nie podjęli jeszcze żadnych działań przeciwko twórcom. Gracze mogą więc mieć nadzieję, że Bully Online przetrwa, a szkoła ponownie ożyje dzięki fanom.