Koniec marzeń o powrocie tej serii science fiction. Studio planuje kolejny reboot

Radosław Krajewski
2025/11/04 21:50
3
0

Nowy film powstanie, ale z zupełnie nową obsadą.

Fani Star Treka mogą szykować się na kolejną zmianę kursu w rozwoju kosmicznej franczyzy. Jak poinformował serwis Variety, Paramount Pictures przygotowuje zupełnie nową odsłonę filmowego uniwersum, która ma odświeżyć markę po latach stagnacji. Tym razem jednak studio nie zamierza kontynuować historii z obsadą znaną z trylogii J.J. Abramsa, czyli bez udziału Chrisa Pine’a i Zachary’ego Quinto.

Star Trek: W nieznane
Star Trek: W nieznane

Star Trek – Paramount Pictures planuje kolejny reboot serii science fiction

Według doniesień, wytwórnia planuje pełny restart serii, który ma nadać marce science fiction bardziej współczesny charakter i przyciągnąć nowe pokolenie widzów. Decyzja o porzuceniu poprzedniej ekipy aktorskiej ma być konsekwencją trudności produkcyjnych i finansowych, jakie towarzyszyły wcześniejszym próbom realizacji czwartej części serii rozpoczętej w 2009 roku.

GramTV przedstawia:

Projekt Star Trek 4 przez lata borykał się z licznymi problemami. Po premierze Star Trek: W nieznane w 2016 roku, filmu, który mimo pozytywnych recenzji nie spełnił oczekiwań finansowych, Paramount Pictures kilkukrotnie próbował wskrzesić serię. W pewnym momencie nad filmem miała pracować S.J. Clarkson, znana z serialu Jessica Jones, a fabuła przewidywała powrót George’a Kirka, ojca kapitana Jamesa T. Kirka, granego przez Chrisa Hemswortha. Projekt jednak ostatecznie trafił do szuflady.

Teraz studio ma zamiar postawić wszystko na jedną kartę i rozpocząć Star Treka od nowa. Obecnie nie wiadomo, kto stanie za kamerą ani jaką koncepcję fabularną przyjmą twórcy. Wiadomo jednak, że Paramount szuka świeżego podejścia, które ma przywrócić serii dawny rozmach i znaczenie w popkulturze.

Komentarze
3
qqryq
Gramowicz
06/11/2025 01:14
Karbulot napisał:

Chcą sukcesu to niech zrobią Star Treka na miarę Orville'a. Na siłę robią jakieś akcyjniaki z pokręconą fabułą, jak chociażby Star Trek Discovery. Star Trek to space opera. polegająca na eksplorowaniu nowych światów, niech poszerzają uniwersum rasy, dokonują nowych odkryć wylecą, poza drogę mleczną, a nie wymyślają jakieś alternatywne fabuły starych bohaterów.

Zgadzam się z tobą. Ale ja jestem staaaaarym fanem serii, który przeszedł oryginalna serię, next gen, stacje kosmiczną, Voyagera, czy będąca oryginalnie częścią uniwersum andromedę. Zawroce jednak twoją uwagę na to, że i w filmach, zarówno z oryginalną załoga jak i next generation, akcji nigdy nie brakowało, choć efekty tamtych czasow nie pozwalały na aż tak bardzo rozbudowany koncept. Oddzielny więc trochę seriale od filmów. Co do reboota, to boję się jednak co to będzie. Czym chcą przyciągnąć nowe pokolenie widzów żyjących w świecie tic toka. Zwyczajnie boję się, że będzie to taki paszkwil, że zatęsknimy za ostatnia trylogią. No i już spoka nie będzie :(

Gustaw 200 napisał:

Ale.gowno

A ja koledze wlepię OSTRZEŻENIE - jak już masz coś napisać, to napisz chociaż coś więcej i kulturalniej, a nie w taki sposób. To nie Twitter.

Karbulot
Gramowicz
05/11/2025 07:54

Chcą sukcesu to niech zrobią Star Treka na miarę Orville'a. Na siłę robią jakieś akcyjniaki z pokręconą fabułą, jak chociażby Star Trek Discovery. Star Trek to space opera. polegająca na eksplorowaniu nowych światów, niech poszerzają uniwersum rasy, dokonują nowych odkryć wylecą, poza drogę mleczną, a nie wymyślają jakieś alternatywne fabuły starych bohaterów.




Trwa Wczytywanie