Kobieca wersja Wiedźmina otrzyma własny serial. Kutowe anime doczeka się aktorskiej produkcji

Radosław Krajewski
2025/03/12 17:15
4
0

Powstaje ekranizacja jednej z popularnych mang. Wcześniej na jej bazie powstał animowany serial.

Nadchodzi kolejna aktorska adaptacja popularnej mangi i anime. Tym razem swojego serialu z aktorami doczeka się Claymore autorstwa Norihiro Yagi. Manga została wydana w 2001 roku i doczekała się aż 14 tomów, które były publikowane do 2014 roku. Z kolei w 2007 roku widzowie mogli obejrzeć anime Claymore, które doczekało się tylko jednego sezonu. Wkrótce marka powróci w nowej produkcji, za którą odpowiada CBS Studios i Propagate Content.

Claymore
Claymore

Claymore – powstaje aktorski serial na podstawie kultowego anime

Obie firmy nawiązały współpracę z aktorem i fanem mangi Masi Oką, aby wspólnie stworzyć serialową adaptację mrocznego fantasy Claymore. Oka będzie pełnił funkcję producenta wykonawczego wraz z Benem Silvermanem, Howardem T. Owensem i Rodneyem Ferrellem z Propagate Content, a także przedstawicieli wydawnictwa Shueisha. Obecnie trwają poszukiwanie scenarzysty.

Wcześniej Masi Oka pracował m.in. przy aktorskim filmie Death Note z 2017 roku dla Netflixa. Najbardziej znany jest z ról w takich produkcjach, jak Herosi, Hawaii 5.0, The Meg i Bullet Train.

W świecie gdzie występują powszechnie żywiące się ludźmi demony, ludzie szukając sposobu na ochronę przed nimi stworzyli wojowników, którzy są w połowie ludźmi, a w połowie demonami. Wojownikom tym nadano miano Claymore z powodu dużych mieczy, którymi się posługują; wszyscy oni są znani także ze srebrnych oczu i nadludzkich umiejętności.

Po tym jak opiekunka Clare o imieniu Teresa, która jest jedną z Claymore, łamie zasadę o niezabijaniu ludzi stając w obronie swojej podopiecznej i zostaje za to zabita, Clare szuka zemsty na zabójcy Teresy. By tego dokonać również staje się jedną z Claymore i pokonując przeciwności powoli zbliża się do celu – czytamy w opisie mangi Claymore na Wikipedii.

GramTV przedstawia:

W Claymore mamy więc do czynienia z żeńską grupą łowczyń potworów. Oglądając anime ciężko nie dostrzec pewnych podobieństw do naszego rodzimego Wiedźmina. Nie należy jednak przypuszczać, aby Norihiro Yagi w tamtym okresie słyszał o twórczości Andrzeja Sapkowskiego, więc wszelkie podobieństwa zapewne są dziełem przypadku. Miejmy nadzieję, że aktorska ekranizacja Claymore będzie prezentować wyższą jakość od serialowej adaptacji Wiedźmina.

Komentarze
4
dariuszp
Gramowicz
12/03/2025 22:14

Czarno to widzę. Będzie raczej klapa. Z drugiej strony wpasowuje się to w trendy Hollywood bo tam same kobiety z mieczami są a teraz na to moda jak kiedyś na zombie.

Cóż, może się pomylę i może zobaczymy pełną ekranizację która nie będzie ssała. Bo z tego co pamiętam to anime ucięło historię zaraz po przebudzeniu Clare.

ShakuHebi
Gość
12/03/2025 21:54

Wolałabym, żeby wzięli się za to tylko i wyłącznie Japończycy. 

Amerykanie nie robią za dobrych adaptacji, a chwalenie się amerykańską wersją Death Note jest po prostu śmieszne.

Przykro się robi. Uwielbiam Claymore i nie chciałabym oglądać podłej imitacji w wersji aktorskiej. 

MisticGohan_MODED
Gramowicz
12/03/2025 18:36

Wolałbym nowy serial anime...




Trwa Wczytywanie