Kang zgotuje Avengersom prawdziwe piekło. Scenarzysta porównuje złoczyńcę do Thanosa. Marvel. MCU.

Kang zgotuje Avengersom prawdziwe piekło. „Jest jak Thanos bez ograniczeń”

Scenarzysta piątej części Avengersów nie ma wątpliwości, że Kang będzie groźniejszym przeciwnikiem od Thanosa.

Wraz z premierą Ant-Man i Osa: Kwantomania rozpocznie się piąta faza Kinowego Uniwersum Marvela. W niej poznamy jedną z wersji Kanga, który stanie się głównym złoczyńcą dla całej sagi. Już wcześniej twórcy zapowiadali, że czwarta faza miała za zadanie wprowadzić nowych bohaterów, aby ci odegrali ważną rolę w kolejnych dwóch fazach. Kluczowa będzie postać Kanga, który zapowiadany jest przez scenarzystę Jeffa Lovenessa, który pracuje nad Avengers: The Kang Dynasty, jako groźniejszego złoczyńcy od Thanosa.

Kang zgotuje Avengersom prawdziwe piekło. „Jest jak Thanos bez ograniczeń”

Kang większym zagrożeniem od Thanosa

A teraz nadszedł czas, aby ponownie przyśpieszyć i wziąć wszystkie te nowe postacie, które lubimy, i rzucić je w ogień.

Kang jest czołowym złoczyńcą Avengers. Co czujesz, gdy zdajesz sobie sprawę, że nie jesteś wystarczająco silny, aby mierzyć się z takim przeciwnikiem? Jak podejść do wyzwania tego pokolenia, które jest Thanosem na ciągle rosnącym poziomie? Jest prawie jak Thanos bez ograniczeń.

GramTV przedstawia:

Przypomnijmy, że na weryfikację tych słów będziemy musieli poczekać do premiery Avengers: The Kang Dynasty, która została zaplanowana na 2 maja 2025 roku. Z kolei Ant-Man i Osa: Kwantomania pojawi się w kinach już 17 lutego tego roku.

Komentarze

koNraDM4

Gramowicz

25/01/2023 18:14

Oho zaczyna się dziać dokładnie to samo czego się obawiałem przez wprowadzenie multiversum i podróży w czasie. Co z tego, że dopiero co pokonali największego złola w galaktyce i o mało nie przegrali (choć w sumie początkowo przegrali) gdyż teraz pojawi się jeszcze większy złol i jeszcze większe zagrożenie i tak to będą lecieć sobie kolejne fazy, a formuła będzie się zapętlać, a dany złol będzie powodem, dla którego z ekranu będą znikać bohaterowie bo się ich aktorom kończy kontrakt ale za to pojawią się praktycznie ci sami w założeniach superbohaterowie tylko grani przez innych aktorów jeeej. No niestety, o ile lubię odmóżdżające kino to już wiem, że następne fazy MCU prawdopodobnie nie będą dla mnie (seriali nie oglądałem choć z tego ci widziałem po komentarzach ten wniosek mógłby się wtedy nasunąć wcześniej)

wolff01

Gramowicz

25/01/2023 14:00

Szkoda że aktor na każdym ujęciu wygląda jakby płakał albo przepraszał że żyje...