Jedno z najlepszych RPG wszech czasów otrzyma „pierwsze nieoficjalne DLC”. Kultowa gra doczeka się nowej historii

Radosław Krajewski
2025/09/01 13:00
0
0

Fani tej produkcji otrzymają kolejny powód, aby do niej powrócić.

Planescape: Torment, choć na świecie nigdy nie zdobył takiej popularności jak Fallout czy Baldur’s Gate, uznawany jest za szczytowe osiągnięcie złotej ery RPG-ów. Niezwykłe uniwersum, oryginalne postacie oraz skupienie się na dialogach i rozwiązywaniu konfliktów bez użycia siły sprawiły, że gra zdobyła status kultowej. Jej wpływ można dostrzec w wielu współczesnych produkcjach, w tym w docenionym Disco Elysium. Jednak od czasu premiery brakowało nowych przygód osadzonych w świecie Planescape. W 2016 roku zadebiutował duchowy następca, Torment: Tides of Numenera, który jednak przenosił graczy do zupełnie innego uniwersum. Teraz sytuacja może się zmienić dzięki grupie polskich moderów, którzy pracują nad ogromnym rozszerzeniem do oryginalnej gry studia Black Isle.

Planescape: Torment

Planescape: Torment – nadchodzi nowa przygoda stworzona przez fanów

Projekt nosi tytuł Blizzard in Baator i według jego twórców jest „pierwszym w historii nieoficjalnym DLC do Planescape”. W dodatku Bezimienny wraz ze swoją drużyną wyruszy do nowej części Sigil, by następnie zejść przez Dziewięć Piekieł aż do Lodowych Pustkowi Canii. To właśnie tam bohaterowie zostaną wciągnięci w niekończącą się zimną wojnę pomiędzy Władcami Dziewięciu, tytułowym Blizzard in Baator.

Rozszerzenie oferuje jednak znacznie więcej niż nowe lokacje. Jak ujawnili jego twórcy w rozmowie z polskim serwisem girmuar.pl, mod doda dwie nowe postacie do zwerbowania, oryginalne muzyczne kompozycje, nowe istoty pochodzące z planów egzystencji oraz przygotowane specjalnie na potrzeby projektu scenki filmowe.

W modyfikacji znajdą się również elementy przywrócone z oryginalnej wersji gry, które zostały wcześniej wycięte. Są to m.in. kwestie dialogowe, utracone przedmioty i detale graficzne ukryte w plikach produkcji. Modderzy zaznaczają jednak, że są to „drobne szczegóły”, a „zdecydowana większość” zawartości została stworzona od podstaw.

GramTV przedstawia:

Planescape zawsze słynął z narracji i historii, dlatego właśnie na fabule skupia się ekipa tworząca rozszerzenie. Szczegóły scenariusza owiane są tajemnicą, wiadomo jednak, że opowieść skupi się wokół głównych bohaterów. Podstawę stanowią materiały źródłowe z drugiej edycji AD&D, choć twórcy czerpią również z późniejszych edycji systemu. Mod został zaprojektowany jako przygoda dla bardziej doświadczonych postaci i rozpoczyna się w momencie powrotu Bezimiennego z planu Carceri.

Jeśli chodzi o termin premiery, modderzy studzą oczekiwania. Pełna wersja Blizzard in Baator ma ukazać się dopiero w 2031 roku, choć autorzy przyznają, że „naprawdę mają nadzieję, że stanie się to znacznie szybciej”. Dla graczy jest jednak także dobra wiadomość. Pierwszy akt dodatku ukaże się jeszcze w tym roku i według szacunków twórców powinien zapewnić około kilkunastu godzin zabawy.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!