Jedna z najbardziej oczekiwanych gier science fiction opóźniona po cichu. Prawie nikt tego nie zauważył

Judas to nowa pierwszoosobowa strzelanka od Kena Levine’a, twórcy BioShocka, która została oficjalnie zapowiedziana na The Game Awards 2022. Na ubiegłorocznym State of Play, które odbyło się w lutym, Take-Two Interactive przypomniało o swojej produkcji nowym zwiastunem, a niedługo później ogłoszono, że gra trafi na rynek przed końcem marca 2025 roku. Niestety tak się nie stało, a zarówno deweloper Ghost Story Games, jak i wydawca milczą w tej sprawie.

Judas – nowa gra twórcy BioShocka wciąż bez daty premiery

W lutym 2023 roku CEO Take-Two, Strauss Zelnick, zapewniał, że Judas zadebiutuje do marca 2025, zaznaczając co prawda, że opóźnienia są możliwe, ale kalendarz wydawniczy firmy pozostaje stabilny. Tymczasem w ubiegłym tygodniu ogłoszono oficjalne przesunięcie premiery GTA VI na maj 2026 roku. Jest więc okazja, aby wydawca ogłosił, że wypełni lukę w kalendarzu premier właśnie grą Judas. Milczenie w sprawie premiery tej produkcji wprawiło graczy w niepokój.

Już w 2022 roku dziennikarz Bloomberga Jason Schreier informował, że Judas znajduje się w „piekle developerskim”. Źródła z wewnątrz studia obwiniały styl zarządzania Levine’a za wypalenie zespołu i ciągłe zmiany kierunku artystycznego, które miały powodować frustrację i chaos produkcyjny. Judas był zapowiadany jako duchowy spadkobierca BioShocka z intrygującą estetyką sci-fi i narracją osadzoną w świecie, w którym gracz ma „naprawiać to, co zniszczył”.

Po cichym opóźnieniu i braku komunikacji ze strony studia, pojawia się coraz więcej pytań, czy gra w ogóle doczeka się premiery. Biorąc pod uwagę długą historię problemów produkcyjnych oraz fakt, że tytuł powstaje już od 2014 roku, gracze mają prawo być zaniepokojeni.

Przypomnijmy, że Judas ma zadebiutować na komputerach osobistych, a także konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.