Jay-Z i Beyonce razem na scenie po raz pierwszy od siedmiu lat. Zobaczcie nagranie z koncertu

Jay-Z dołączył do Beyonce na scenie po raz pierwszy od siedmiu lat. Wspólny występ zamknął europejską część trasy “Cowboy Carter”.

Beyonce sprawiła fanom niespodziankę podczas koncertu we Francji, zapraszając na scenę swojego męża, Jay-Z. Był to ich pierwszy wspólny występ od siedmiu lat. Zobacz nagrania z tego wyjątkowego momentu poniżej.

Beyonce i Jay-Z
Beyonce i Jay-Z

Beyonce i Jay-Z pierwszy raz od siedmiu lat wystąpili razem na scenie

Wczoraj wieczorem 22 czerwca, Beyonce dała swój trzeci i zarazem ostatni koncert na Stade de France w Saint-Denis, zamykając tym samym europejską część trasy “Cowboy Carter”. Ku zaskoczeniu publiczności, na scenie pojawił się Jay-Z, który wykonał z żoną kilka wspólnych utworów.

Był to pierwszy raz od 2018 roku, kiedy para wystąpiła razem. W tamtym czasie odbywała się ich wspólna trasa “On The Run II”. W trakcie wieczoru Beyonce i Jay-Z wykonali wspólnie hit “Crazy In Love” oraz utwór Jay-Z “N***** In Paris”. W tym drugim, gwiazda rapu całkowicie zastąpiła wersy swojego byłego współpracownika, Kanye Westa, m.in. zmieniając linijkę “Just might let you meet Ye” na “Just might let you meet me”, wyraźnie dystansując się od kontrowersyjnego artysty. Po zakończeniu utworu Jay-Z opuścił scenę, a Beyonce kontynuowała występ utworami “Drunk In Love” i “Partition”.

Kilka dni wcześniej, podczas koncertu w tym samym miejscu, Beyonce zaskoczyła fanów po raz pierwszy zapraszając na scenę Miley Cyrus, z którą wspólnie wykonała ich duet “II Most Wanted”. Beyonce powiedziała wówczas ze sceny:

Jestem niesamowicie podekscytowana, bo chciałam przygotować dla was coś naprawdę wyjątkowego. Nie mogłabym tego zrobić bez pomocy tej młodej damy. Chcę, żebyście krzyczeli dla tej ikony tak głośno, jak tylko potraficie. Jestem twoją największą fanką, Miley Cyrus. Dziękuję ci, że mogę cię podziwiać, śpiewać z tobą.

GramTV przedstawia:

Trasa “Cowboy Carter” zbiera świetne recenzje. Pierwszy koncert Beyonce w Londynie na stadionie Tottenham Hotspur został oceniony przez NME na pięć gwiazdek. Nick Levine napisał:

Jako performerka, Beyonce wciąż jest niemal bezbłędna – kto inny potrafi śpiewać, siedząc na wierzgającym mechanicznym byku, nie fałszując ani jednej nuty? A jako twórczyni stadionowego widowiska, z każdym rokiem jest coraz lepsza. Nikt nie opuści tego show, nie mając na głowie kowbojskiego kapelusza.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!